Resort klimatu wciąż wierzy w mały atom

Magdalena GraniszewskaMagdalena Graniszewska
opublikowano: 2023-11-13 20:00

Ameryka to kraj bardzo konkurencyjny, a projekt był pionierski — tak o fiasku inwestycji NuScale w USA napisał resort klimatu. Przypomina, że technologii dla małego atomu jest jeszcze kilka.

Przeczytaj artykuł i dowiedz się:

  • jak fiasko projektu NuScale komentuje polski resort klimatu
  • o ile wzrosły koszty tej technologii w USA
  • w jakim kierunku patrzy teraz były klient NuScale
Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

W zeszłym tygodniu energetycznym światem wstrząsnęła wieść o fiasku ważnej inwestycji w sektorze tzw. mikro i małego atomu (SMR, small modular reactor). Amerykańska firma NuScale Power, która planowała inwestycje w mikroatom w Polsce w sojuszu z państwowym KGHM, ogłosiła rezygnację ze swojego flagowego projektu w Utah. Przyczyną był wzrost kosztów inwestycji.

Technologia NuScale jako jedyna spośród technologii SMR-owych otrzymała w lipcu 2023 r. decyzję zasadniczą, czyli zielone światło od rządu. Zapytaliśmy więc resort klimatu odpowiedzialny za wydanie takiej decyzji, jak widzi dalsze losy NuScale w Polsce.

Pięć technologii z zielonym światłem

„Realizacja projektu NuScale w Utah nie ma wpływu na ocenę tej technologii reaktorowej przez Ministerstwo Klimatu i Środowiska” — napisał PB resort klimatu.

Wniosek KGHM ministerstwo otrzymało w kwietniu, a decyzję zasadniczą wydało w lipcu. Wyjaśnia dziś, że oceniało wniosek z punktu widzenia zgodności inwestycji z celami polityki państwa, w szczególności polityki energetycznej, oraz z punktu widzenia wpływu inwestycji na bezpieczeństwo wewnętrzne państwa. W tym ostatnim zasięgało m.in. opinii szefa ABW.

Jednocześnie, podkreśla ministerstwo klimatu, KGHM w swoim wniosku o wydanie decyzji zasadniczej wskazał aż pięć rozważanych technologii reaktorowych. Technologia Voygr, czyli opracowana przez firmę NuScale, miała status preferowanej, ale tylko dlatego, że była najbardziej zaawansowana pod względem formalnym, czyli w procesie postępowania certyfikacyjnego przed Amerykańską Komisją Dozoru Jądrowego.

Poza NuScale KGHM wskazał cztery inne technologie, czyli: SMR-160 (opracowaną przez Holtec International), Rolls-Royce SMR, BWRX-300 (GE-Hitachi Nuclear Energy) i Nuward (EDF).

Resort klimatu podkreśla, że wszystkie technologie wskazane przez KGHM we wniosku o wydanie decyzji zasadniczej są objęte treścią tej decyzji.

Umowa dała wiedzę na przyszłość

KGHM podkreśla w oficjalnym komunikacie, że kontynuuje prace nad SMR-ami, a fiasko flagowe projektu NuScale „nie ma przesądzającego wpływu” na projekt. „Umowa o prace wstępne, zawarta z NuScale, umożliwiła spółce dostęp do danych technicznych niezbędnych m.in. do zainicjowania procesu wyboru docelowej technologii reaktorowej” — tłumaczy KGHM.

Resort klimatu dodaje, że amerykańskie fiasko wynika wprawdzie z oceny opłacalności technologii NuScale, ale podkreśla, że rynek amerykański charakteryzuje się wysoką konkurencyjnością, ponadto jest to projekt pionierski. „Nuscale prowadzi rozmowy z wieloma innymi inwestorami i trudno przesądzić o ich wyniku” — napisał resort.

Podkreśla, że projekty jądrowe wymagają długich okresów przygotowawczych i analiz ekonomiczno-finansowych, a na końcu decyzję podejmuje inwestor.

Skok kosztów robi wrażenie

Podczas gdy KGHM nadal wiąże nadzieje z małym atomem, amerykański klient NuScale, który właśnie zrezygnował ze współpracy z tą firmą, szuka rozwiązań w innych obszarach energetycznego rynku. Klientem było zrzeszenie miast w stanie Utah, które teraz zwróciły uwagę w kierunku wiatru, energetyki słonecznej, geotermii i energetyki gazowej sprzężonej z wodorem.

Wzrost kosztów, który wpłynął na ich decyzję, był skokowy. Za sześć mikroreaktorów o łącznej mocy 462 MW mieli początkowo zapłacić 5,3 mld USD, ale inflacja i wzrost stóp procentowych podbiły kwotę aż do 9,3 mld USD.

NuScale wciąż ma apetyt na Polskę

„Zobowiązania NuScale wobec KGHM nie uległy zmianie” — tak PAP cytowała Diane Hughes, wiceprezes NuScale.

Amerykańska firma ma partnerów także w Ukrainie, Kazachstanie i Rumunii. W Stanach Zjednoczonych ma wciąż aktualne projekty w Ohio i w Pensylwanii.