Ceny ropy mogą skoczyć w każdej chwili. Popyt w krajach takich jak Indie czy Chiny już powoduje presję cenową, a eskalacja napięcia w związku z sytuacją w Iranie może sprawić, że notowania osiągną rekord — ostrzega
Robert Brusca, główny ekonomista FAO Economics. W przeszłości skok cen ropy bardzo często związany był z konfliktami zbrojnymi na Bliskim Wschodzie. Zdaniem ekonomisty FAO Economics, dziś podobne zagrożenie jest coraz bardziej prawdopodobne. Tym bardziej że popyt i tak nakręcają kraje rozwijające się.
— Arabia Saudyjska robi wszystko, by utrzymać ceny w okolicach 100 USD za baryłkę. Pomimo tych starań, w razie eskalacji napięcia pomiędzy Zachodem i Iranem, nie można jednak wykluczyć żadnej ceny, ropa może osiągnąć astronomiczne poziomy — twierdzi Robert Brusca.
122,7 USD/b Tyle wczoraj kosztowała baryłka ropy naftowej Brent, po spadku o około 1 proc.