Robyg wierzy w szybkie odmrożenie rynku

Anna GołasaAnna Gołasa
opublikowano: 2023-03-21 16:57

Deweloper twierdzi, że rządowe programy wsparcia już wkrótce odblokują popyt na mieszkania. W całym 2023 r. spółka chce zbyć 2,5 tys. lokali.

Przeczytaj artykuł i dowiedz się:

  • jakie wyniki finansowe osiągnął w 2022 r. Robyg
  • co zdaniem prezesa spółki będzie się działo na rynku mieszkaniowym w najbliższych miesiącach
Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

W 2022 r. Grupa Robyg uzyskała 1,5 mld zł przychodów ze sprzedaży, co oznacza wzrost o 16 proc. w porównaniu do 2021 r. Zysk brutto dewelopera poszedł w tym czasie w górę o 11 proc. – do 410,8 mln zł.

W całym 2022 r. Robyg sprzedał jednak zaledwie 2114 mieszkań. Rok wcześniej liczba ta była ponad dwa razy większa. Zarząd spółki wierzy jednak, że sytuacja rynkowa będzie się poprawiać i w całym 2023 r. podpisze 2,5 tys. umów sprzedaży.

Eyal Keltsh, prezes Grupy Robyg, pokłada nadzieje przede wszystkim w rządowych programach wsparcia.

Ambitne założenia
Ambitne założenia
Jak przekonuje Eyal Keltsh, prezes Robyga, spółka utrzymuje stabilne marże, ma duży bank ziemi, a poza tym szuka nowych gruntów i nie wyklucza wejścia do kolejnych miast.

- Przykładem jest program “Pierwsze Mieszkanie”, który ma pomóc młodym Polakom sfinansować zakup swojej pierwszej nieruchomości czy też „Mieszkanie bez wkładu własnego”. Wsparciem mogą też być planowane rozwiązania finansowe: tani kredyt z dopłatami rządowymi oraz specjalne konto oszczędnościowe. To ważne, że programy te – już przyjęte przez rząd - będą miały szeroki zasięg - będą skierowane do osób do 45 roku życia oraz małżeństw, bez limitu ceny za metr kwadratowy. Dzięki temu bardzo szybko nastąpi ożywienie na rynku nieruchomości mieszkaniowych. Dodatkowym czynnikiem wspomagającym kredytobiorców będzie ostatnia decyzja Komisji Nadzoru Finansowego, która złagodziła warunki oceny zdolności kredytowej. Decyzją urzędu, najniższy, minimalny poziom bufora, wynoszący 2,5 pkt proc. powinien być stosowany dla kredytów z tymczasowo stałą stopą procentową. To oznacza, że dostępność kredytów wzrośnie – uważa Eyal Keltsh.