Rynek zaniepokoił atak na irański konsulat w Syrii, który wywołał w Teheranie zapowiedź odwetu na Izraelu, co może zapowiadać eskalację konfliktu toczącego się na Bliskim Wschodzie od października ubiegłego roku. We wtorek Ukraina przeprowadziła także kolejne ataki na rafinerie w Rosji. Za wzrostem ceny ropy przemawiają również ostatnie dane makro sugerujące ożywienie gospodarek USA i Chin. W środę odbędzie się spotkanie OPEC+, które zdaniem ekspertów nie zmieni dotychczasowej polityki kartelu.
Na zamknięciu sesji na NYMEX kurs baryłki ropy WTI z majowych kontraktów rósł o 1,7 proc. do 85,15 USD. Notowana na ICE Futures Europe ropa Brent z czerwcowych kontraktów zdrożała o 1,75 proc. do 88,94 USD. Oba gatunki ropy są już najdroższe od października ubiegłego roku.
