Cena ropy WTI rosła w poniedziałek na zamknięciu sesji na nowojorskiej giełdzie towarowej choć wcześniej tego samego dnia wyraźnie spadała.
Ropa WTI ze styczniowych kontraktów drożała w poniedziałek rano w USA nawet o 1,7 proc. Potem jej cena w ciągu dwóch godzin zanurkowała i baryłka taniała o prawie 1,8 proc. Wówczas ożywił się popyt podtrzymujący wzrost kursu do zamknięcia sesji, na którym ropa ze styczniowych kontraktów drożała o 0,9 proc. do 46,99 USD. Wśród najważniejszych informacji, które mogły mieć wpływ na notowania ropy w poniedziałek wskazywano rozpoczęcie szczepień na COVID-19 w USA, a także obniżenie prognozy popytu na ropę w 2021 roku przez OPEC.