W czasie wizyty prezydenta Rosji Władimira Putina w Niemczech w najbliższy czwartek zostanie podpisana umowa w sprawie budowy gazociągu biegnącego z Rosji do Niemiec przez Morze Bałtyckie - pisze we wtorek agencja dpa.
W związku z tą wizytą Putin spotkał się w poniedziałek wieczorem na Kremlu z grupą 30 zachodnich znawców problematyki rosyjskiej. W czasie spotkania rosyjski prezydent podkreślił zainteresowanie Rosji i Niemiec partnerstwem i wymianą gospodarczą oraz "szczególną odpowiedzialnością za pokój" - powiedział dpa niemiecki dziennikarz telewizyjny Gerd Ruge.
Mówiąc o dwustronnej umowie w sprawie gazociągu, Putin uzasadnił wykluczenie innych krajów z udziału w tym przedsięwzięciu. "Inne kraje nie powinny siedzieć między Niemcami a Rosją i wyciągać korzyści z naszego gazociągu" - powiedział Putin, według relacji Rugego. DPA zwraca uwagę, że to Polska najgłośniej krytykowała trasę gazociągu.
"Przez im więcej krajów przebiega gazociąg, tym większe polityczne ryzyko i tym samym wyższa cena gazu w Europie Zachodniej" - argumentował Putin. Również Niemcy zainteresowane są niską ceną gazu - dodał.
W związku ze zbliżającymi się wyborami parlamentarnymi w Niemczech Putin powiedział w czasie poniedziałkowego spotkania, że nie spodziewa się zmiany w stosunkach dwustronnych, jeśli wybory 18 września wygra obecna opozycja chadecka.
Pytany o jego własne plany na przyszłość rosyjski prezydent powiedział, że wyklucza zmiany w konstytucji, które umożliwiłyby mu pozostanie szefem państwa na trzecią kadencję. "Opuszczę Kreml w 2008 roku, ale nie Rosję" - dodał Putin. kd/ ap/