Paweł Puchalski, analityk DM BZ WBK, uważa, że opublikowane wczoraj wyniki sprzedaży NWR za IV kwartał 2011 i przewidywane średnie ceny w I kw. 2012 świadczą o tym, że materializują się ryzyka dla rynku koksu i węgla koksującego. To złe wieści dla JSW - podsumowuje analityk.
NWR przedstawił wczoraj dane o wolumenach sprzedaży w IV kw. 2011. Sprzedaż węgla koksującego wyniosła 1,45 mln ton, a koksu 125 tys. ton. W sumie dało to w całym roku sprzedaż na poziomie - odpowiednio - 4,41 mln i 555 tys. ton.
Paweł Puchalski przypomina, że jeszcze w październiku, przed aktualizacją prognoz, zarząd NWR oczekiwał sprzedaży koksu na poziomie 720 tys. ton. Później plan ten obniżono do 525-575 tys. ton.
Zdaniem specjalisty rozczarowujące są też podane przez NWR oczekiwane średnie ceny węgla w I kwartale tego roku.
Cena tony węgla dla branży energetycznej ma wynieść 74 EUR (3 proc. powyżej ceny z IV kw. 2012 i 11 proc. powyżej średniej z 2011 r.), węgla koksującego 141 EUR/t (spadek o 13 proc. kw/kw) i koksu 311 EUR/t (spadek 11 proc. kw./kw.).
- Informacje z NWR są negatywne. Przypominamy, że w październiku po obniżeniu prognoz kurs NWR spadł w kolejnym miesiącu o 25 proc., o 10 pkt. proc. mocniej, niż WIG20. Podobnie gorzej od rynku akcje mogą wypaść także i teraz - przewiduje Paweł Puchalski.
We wtorek o godz. 12/30 kurs NWR spadał o 2,4 proc. do 23,62 zł. O 0,4 proc. spadał natomiast kurs JSW.
- Naszym zdaniem informacje z NWR oznaczają, że problemy będzie mieć też JSW, dla którego koks i węgiel koksujący to podstawowe produkty. (...) NWR podkreśla, że popyt na oba gatunki węgla pozostaje słaby, a ceny wyraźnie spadną w I kw. 2012. Naszym zdaniem ryzyko dla wolumenów sprzedaży i wyników finansowych JSW wzrasta - podsumowuje Paweł Puchalski.