Fabryka gipsu Grupy Saint-Gobain w Ukrainie rozpoczęła w tym tygodniu działalność. Zakład mający docelowo zatrudniać 50 osób został wybudowany w ciągu dwóch lat w regionie Iwanofrakowskim kosztem ponad 11 mln EUR. Będzie produkował mieszanki gipsowe pod marką Rigips. Roczna zdolność produkcyjna zakładu wynosi 60 tys. ton.
Dotychczas polsko-ukraiński oddział grupy zatrudniał w głównym biurze w Kijowie oraz w centrach dystrybucji w Kijowie i Lwowie ok. 50 osób. Odpowiadały one za import materiałów grupy na tamtym rynku, m.in. z 25 fabryk w Polsce. Nowy zakład stanie się krajowym producentem realizującym pełny cykl produkcyjny – od wydobycia surowców po tworzenie gotowych materiałów budowlanych.
– Naszym celem jest dostarczanie wysokiej jakości materiałów. Do rozwoju produktów podeszliśmy bardzo starannie, angażując ekspertów z Grupy Saint-Gobain, którzy zastosowali najnowsze dodatki i innowacyjne zrównoważone technologie – mówi Joanna Czynsz-Piechowiak, prezes Grupy Saint-Gobain w Polsce i Ukrainie.
Według Kyryło Pesenkova, dyrektora generalnego Saint-Gobain Construction Products Ukraine, inwestycja ta pokazuje zaangażowanie Saint-Gobain w Ukrainie.
– Grupa dostrzega potencjał ukraińskiego rynku i nieustannie wspiera jego rozwój. Jestem przekonany, że po wojnie nastąpi szybkie ożywienie gospodarcze w Ukrainie, a my będziemy nadal wnosić swój wkład w to, by lokalny rynek budowlany był jeszcze lepszy niż dotychczas – mówi Kyryło Pesenkov.
Oprócz działalności stricte biznesowej Saint-Gobain jako firma już dziś za pośrednictwem swojej fundacji realizuje wiele projektów polegających na renowacji obiektów na potrzeby mieszkaniowe dla uchodźców w Polsce i osób przesiedlonych w Ukrainie. Przykładem takich działań może być remont bursy w Kole, generalny remont bloku mieszkalnego w Fastovie w obwodzie kijowskim, a także remonty mieszkań w Bytomiu, Warszawie, Dąbrowie-Górniczej i Gliwicach.
– Obecnie finansujemy budynek gimnazjum w Dubnie w obwodzie rówieńskim oraz realizujemy projekt Centrum wsparcia psychologicznego i rehabilitacji dla dzieci w Umaniu w obwodzie czerkaskim – mówi Joanna Czynsz-Piechowiak.
Zaraz po wybuchu wojny firma w pierwszej kolejności zadbała o wsparcie swoich ukraińskich pracowników i ich rodzin. Pomoc obejmowała finansowanie relokacji do Polski i związanych z nią doraźnych potrzeb.
Według PAIH w Ukrainie powstało w 2023 r. 300 spółek z Polski. Z jednej strony to mało, bo chęć udziału w powojennej odbudowie tego kraju zadeklarowało aż trzy tysiące firm z Polski. Z drugiej strony prowadzenie biznesu w warunkach wojennych to ogromne ryzyko. W PB opowiadał o warunkach działalności w Ukrainie m.in. Pavel Kalasko, wiceprezes ds. rynków wschodnich w Laude Smart Intermodal, spółki transportowej z Torunia.
