Prawo zacznie obowiązywać już w piątek. Pozwoli rządowi zablokować niechciane przejęcia francuskich spółek z sektora energetyki, transportu, użyteczności publicznej i telekomunikacji. Minister gospodarki Arnaud Montebourg powiedział, że rząd kierował się patriotyzmem, decydując o nadaniu sobie prawa weta zagranicznych przejęć. Spółki niezadowolone z decyzji władz będą mogły odwoływać się do najwyższego sądu administracyjnego.
Działania rządu Francji wiążą się z niedawną ofertą przejęcia energetycznego biznesu koncernu Alstom przez amerykański General Electric. Władze Alstomu mają zdecydować do końca maja, czy godzą się na transakcję wycenianą na 12,35 mld EUR. Amerykańska oferta jest jedyną pewną. Mówi się także, że zainteresowany tymi samymi aktywami jest niemiecki Siemens.