Rząd przyklepał elektrośmieci

Marcel ZatońskiMarcel Zatoński
opublikowano: 2015-02-18 00:00

Od czerwca nowe przepisy mają ucywilizować rynek elektrośmieci.

Sprzedawcy sprzętu elektrycznego i elektronicznego w trybie pilnym muszą stać się również zbieraczami. We wtorek rząd przyjął projekt ustawy o zużytym sprzęcie, w którym jasno zdefiniowano, ile zużytego sprzętu przedsiębiorcy będą musieli zebrać, żeby móc sprzedawać sprzęt nowy. Większość przyjętych przez rząd przepisów ma zacząć obowiązywać już do 1 czerwca. Do końca tego roku sprzedawcy musieli zbierać stary sprzęt w ilości odpowiadającej 35 proc. masy nowego, wprowadzonego do obrotu rok wcześniej.

Zużyte lodówki (FOT. Bloomberg)
Zużyte lodówki (FOT. Bloomberg)
None
None

Teraz limity wzrosną. W ustawie chodzi o to, by zgodnie z unijnymi regulacjami zmniejszyć skalę nielegalnego demontażu sprzętu i sprzedaży jego co cenniejszych części w punktach skupu złomu. Urzędnicy szacują, że ląduje tam nawet 30 proc. elektrośmieci — wkrótce cały obieg zużytego sprzętu ma znaleźć się pod kontrolą marszałków i być rejestrowany w krajowej bazie danych o gospodarce odpadami.

Teraz to sprzedawcy nowego sprzętu RTV i AGD będą mieć obowiązek zapewnienia recyklingu sprzętu starego i wyrzucanego. Od przyszłego roku przez kolejne cztery lata sprzedawcy będą musieli zbierać nie mniej niż 40 proc. masy sprzętu wprowadzonegodo obrotu w trzech poprzednich latach (50 proc. w przypadku sprzętu oświetleniowego). Od 2021 r. współczynnik wzrośnie aż do 65 proc.

Tymczasem punkty skupu złomu nie będą mogły zbierać zdekompletowanych lodówek czy telewizorów — tego typu odpady będą mogły trafiać tylko do zakładów przetwarzania, gminnych punktów selektywnego zbierania odpadów komunalnych i przedsiębiorców odbierających odpady od właścicieli nieruchomości.

Mały sprzęt, np. suszarki, będą też musieli nieodpłatnie przyjmować właściciele sklepów AGD o powierzchni ponad 400 mkw. Duży, jak lodówki, będą musieli odbierać tylko wtedy, gdy dostarczą klientowi nowy.