SBS i EBOR: razem do Naszej
WYBRALI POLSKĘ: Kierowany przez Martina Lindskoga SBS zamierza inwestować w Polsce bez względu na to, czy uda mu się wejść do Naszej TV. fot. Grzegorz Kawecki
Koncern medialny SBS nie rezygnuje z prób przejęcia Naszej TV. Partnerem Skandynawów ma być Europejski Bank Odbudowy i Rozwoju, który po raz pierwszy w Europie Środkowej i Wschodniej zaangażuje się na taką skalę w przedsięwzięcie medialne.
Spółka, która ewentualnie zainwestuje w Naszą TV, będzie się nazywała EBS. EBOR będzie miał w niej 25 proc. udziałów, a SBS — 33 proc.
Prezydent SBS Martin Lindskog podkreśla, że koncern ma bardzo dobre doświadczenia we współpracy z EBOR na Węgrzech, jednak to właśnie w Polsce oba podmioty po raz pierwszy wystąpią pod wspólnym szyldem.
O tym, że Naszej potrzebny jest inwestor, który pomoże stacji wyjść na prostą, wiadomo od dawna. Na rynku mówiło się już zarówno o SBS, jak i o luksemburskiej spółce CLF-Ufa. Naszej nie udało się jednak na razie znaleźć inwestora. Właściciele stacji anonimowo przyznawali, że za działaniami paraliżującymi poszukiwania inwestora mogą stać szefowie konkurencyjnych telewizji — Mariusz Walter z TVN i Zygmunt Solorz z Polsatu. Mieliby oni podobno obawiać się wejścia do Naszej silnego koncernu medialnego, który pomógłby stacji zwiększyć udział w rynku.
Zdaniem Martina Lindskoga, działania konkurencji potwierdzają duże możliwości Naszej TV.
Przedstawiciele SBS podkreślają, że są inwestorem działającym długofalowo i nie oczekują szybko poważnego wzrostu oglądalności. Uważają jednak, że w ciągu 3-4 lat uda się znacząco zwiększyć udział Naszej w rynku.