
Tempo spadków w zestawieniu rok do roku było wyższe do 3,5 proc., podał pożyczkodawca w swoim miesięcznym indeksie cen. To w porównaniu ze spadkiem o 3,4 proc. w maju, który był już najwyższy od 2009 roku.
Spadek średniej ceny domu w Wielkiej Brytanii
Średnia cena domu spadła do 262 239 GBP (331 tys. USD), co oznacza deprecjację o 4 proc. w stosunku do szczytowego poziomu w sierpniu ubiegłego roku, ale nadal znacznie powyżej poziomu sprzed pandemii.
Pożyczkobiorcy stoją w obliczu gwałtownego wzrostu kosztów kredytów hipotecznych, ponieważ Bank Anglii podnosi stopy procentowe, aby przeciwdziałać zaskakująco odpornej inflacji. Inwestorzy spodziewają się, że bank centralny będzie zmuszony podnieść stopę powyżej 6 proc.
W ujęciu miesięcznym ceny domów nieoczekiwanie wzrosły o 0,1 proc. między majem a czerwcem po spadku o 0,1 proc. miesiąc wcześniej, w porównaniu z obniżką o 0,2 proc. oczekiwaną przez ekonomistów ankietowanych przez agencję Bloomberg. Ekonomiści stwierdzili jednak, że jest mało prawdopodobne, aby wzrost ten się utrzymał.
Oprocentowanie kredytów hipotecznych gwałtownie wzrosło w następstwie niesfinansowanych planów wydatków byłej premier Liz Truss we wrześniu ubiegłego roku, ponieważ rynki obstawiały, że rząd będzie musiał zwiększyć swoje pożyczki. Chociaż ten konkretny wpływ od tego czasu opadł, został zrównoważony przez podwyżki stóp procentowych Banku Anglii.
Podczas gdy obniżki cen, jak dotąd, przekroczyły 10-procentowy spadek, którego wielu ekonomistów spodziewało się w tym roku, posunięcia Banku Anglii zwiększają presję na rynek.
