Śpiewająca zakonnica z Sycylii wydaje album

AD, The Local
opublikowano: 2014-10-22 09:00

Urszulanka Cristina Scuccia najpierw podbiła internet swoimi występami we włoskim "The Voice of Italy", potem wygrała cały program i kontrakt z Universalem, a teraz wydaje solową płytę, zapowiadając ją klipem z własną interpretacją "Like a virgin" Madonny.

- Wybrałam tę piosenkę sama i wcale nie kierowałam się chęcią wywołania skandalu - mówi s. Cristina w wywiadzie dla katolickiego magazynu Avvenire. - Gdy słuchasz słów tej piosenki bez kontekstu, w którym była pierwotnie wykonywana, odkrywasz, że jest ona o zdolności do kochania i o odnowieniu, jakie niesie ludziom miłość - dodaje.

Kadr z teledysku do piosenki "Like a virgin" w wykonaniu s. Cristiny
YouTube

Klip do swojej interpretacji, podobnie jak Madonna pierwowzór, nakręciła w Wenecji czyniąc z piosenki swoisty manifest śpiewającej zakonnicy lub rodzaj świeckiej modlitwy.

Piosenka promuje album który ma w sprzedaży ukazać się 11 listopada. Oprócz Madonny s. Cristina będzie śpiewać również m.in. "Somewhere only we know" Keane'a , "Fix You" Coldplay , "True Colours" Cyndi Lauper czy "No One" Alicii Keys, od której to piosenki zaczął się jej fenomen jako śpiewającej włoskiej zakonnicy  w telewizyjnym talent show.

S. Cristina ma 26 lat, uczyła się śpiewu od dzieciństwa, a do zakonu wstąpiła w 2009 r., zaczynając od pracy w brazylijskim sierocińcu. Wbrew oczekiwaniom nie wywołała skandalu we włoskim Kościele katolickim, a tuż po jej pierwszych występach kard. Gianfranco Ravasi dał do zrozumienia, że wypełnia ona zadania chrześcijanina opisane w Pierwszym Liście św. Piotra. „Jako dobrzy szafarze różnorakiej łaski Bożej służcie sobie nawzajem tym darem, jaki każdy otrzymał” - zacytował kardynał Nowy Testament na Twitterze, nawiązując do sukcesów urszulanki.