Szef Fed wysłał „jastrzębi” sygnał

Marek DruśMarek Druś
opublikowano: 2022-03-21 18:43

Jerome Powell dał do zrozumienia, że bank centralny USA jest gotów podjąć zdecydowane działania aby walczyć z inflacją i szybciej podwyższać stopy jeśli będzie to potrzebne, nawet kosztem hamowania tempa wzrostu, informuje Bloomberg.

W ubiegłym tygodniu Fed rozpoczął podwyższanie stóp po raz pierwszy od grudnia 2018 roku. Zasygnalizował jeszcze sześć „standardowych” podwyżek o 25 pkt. bazowych na kolejnych posiedzeniach. Na koniec 2023 roku widzi główną stopę na poziomie 2,8 proc.

- Jeśli dojdziemy do wniosku, że właściwe jest bardziej agresywne podwyższania stopy funduszy federalnych niż o 25 pkt. bazowych na kolejnych posiedzeniach, zrobimy to – powiedział Powell w poniedziałek w wystąpieniu na NABE. – Jeśli uznamy, że potrzebujemy zacieśnić mocniej niż jest to zakładane, bardziej restrykcyjnie, także to zrobimy – dodał.

Jerome Powell, szef Fed, fot. Bloomberg
Jerome Powell, szef Fed, fot. Bloomberg

Szef Fed zauważył, że wojna na Ukrainie skutkuje wzrostem presji inflacyjnej „w czasie kiedy inflacja jest już zbyt wysoka”.

- Rośnie ryzyko, że wydłużony okres wysokiej inflacji może wynieść długoterminowe oczekiwania niekomfortowo wysoko, co wzmocni potrzebę, aby FOMC działał bardziej zdecydowanie – powiedział Powell.

Szef Fed powtórzył, że gospodarka USA jest „bardzo mocna” i jest w stanie wytrzymać wyższe stopy. Zasygnalizował także, że spodziewa się „miękkiego lądowania” amerykańskiej gospodarki i osiągnięcia przez nią trwałego tempa wzrostu.

- Miękkie, czy przynajmniej miękkawe lądowania zdarzały się względnie często w historii monetarnej USA – powiedział.