Choć podpisany przez nich dokument nosi datę majową, to powstał wcześniej. Ułożono go 27 kwietnia 1792 r. w Petersburgu, po czym dostarczono w umówione miejsce do granicznej Targowicy.

Sygnatariusze wzywali w tekście Katarzynę, która od 1768 r. występowała jako gwarantka ustroju Rzeczypospolitej, do interwencji w kraju. Uzasadniali to obaleniem przez Sejm dawnych praw m.in. przez wprowadzenie monarchii dziedzicznej. Faktycznie Konstytucja 3 Maja porządkowała prowadzące do anarchii dawne prawa Rzeczypospolitej, które bogata szlachta i arystokracja skutecznie wykorzystywała do realizacji swoich partykularnych celów. Umocnienie władzy królewskiej było szczególnie bolesne, ponieważ odbierało możliwość negocjacji z kandydatami do tronu kolejnych przywilejów, oraz zwalniało monarchę od przysięgi zachowania już wcześniej nadanych wolności.
Z pewnością czynnikiem, który mógł niepokoić konserwatywne trony Europy były związki polskich reformatorów z francuskimi myślicielami oświeceniowymi, których idee przyczyniły się do rewolucji rozgorzałej w Paryżu. Nakręcająca się tam spirala terroru, która zaowocuje ścięciem pary królewskiej w 1793 r., sekularyzacją oraz grabieżą dóbr w równym stopniu przerażała Berlin, Petersburg, jak i Rzym.
To przede wszystkim dyplomacja rosyjska i watykańska (za pośrednictwem nuncjusza) namawiały Stanisława Augusta Poniatowskiego do dołączenia do Targowicy. Rosjanie mieli dodatkowy argument, bowiem zażądali od władcy spłaty kredytów, co oznaczałoby bankructwo głowy państwa.
18 maja 1792 r. stutysięczna armia rosyjska wkroczyła do Rzeczypospolitej. Król zwrócił się o pomoc do Prus, które były wówczas sojusznikiem Warszawy. Nie uzyskawszy jednak wsparcia, 23 lipca na posiedzeniu ministrów poinformował ich o swoim akcesie do konfederacji.
Tymczasem zajmowanie ziem litewskich przez wojska rosyjskie i działania targowiczan pokazywały ich prawdziwe intencje. Rozpoczęli bowiem wywłaszczanie z majątków działaczy stronnictwa patriotycznego, którzy ledwie rok wcześniej dokonali reformy ustroju państwa. Zajmowali również majątki należące do państwa oraz wprowadzili inny od polskiego kurs wymiany rubla. Działania te miały prowadzić do powstania kilku samodzielnych prowincji rządzonych przez najznamienitszych sygnatariuszy Targowicy pod opieką carycy Katarzyny. Historia pokazała jak bardzo mieli się zdziwić ci, którzy wierzyli, że pod berłem cara otrzymają więcej swobód niż w Rzeczypospolitej.
25 lipca król wydał rozkaz zaprzestania walki. Dowódcy wojskowi złożyli w proteście dymisję, przywódcy skrzydła patriotycznego udali się na emigrację. Kraj był okupowany przez rosyjską armię, konstytucja została obalona a poseł petersburski w Warszawie rozpoczął przygotowania do kolejnego rozbioru.