W ubiegłym roku rynek telekomunikacyjny w Polsce był wart 39,21 mld zł. To o 2,6 proc. mniej niż rok wcześniej. Według UKE, za prawie 45 proc. wartości rynku odpowiadała telefonia mobilna, w której mimo wzrostu liczby klientów (w 2014 r. używano 57,8 mln kart SIM, czyli o 1,5 proc. więcej niż wcześniej) przychody operatorów spadły o ponad 5 proc.

Kolejny rok silnych spadków zanotowała telefonia stacjonarna. Liczba jej abonentów spadła o 8,4 proc., do 6,2 mln. Jeszcze bardziej, bo o 12,7 proc., spadły przychody operatorów z tego segmentu. Wyniosły 3,8 mld zł. Największy udział ma Orange, który odpowiada za ponad 54 proc. abonentów i przychodów.
Rosły natomiast przychody z usług dostępu do internetu, które rok do roku skoczyły o 11,5 proc., mimo spadku średniego przychodu na klienta. To głównie zasługa szybko rosnącego segmentu internetu mobilnego. Ponad 80 proc. mieszkańców ma ruchomy dostęp do sieci, przy średniej europejskiej 66,7 proc.