TUP dostał impuls od rodziny Moritzów

Maciej Zbiejcik
opublikowano: 2008-12-05 06:58

Inwestorzy z nadzieją odebrali zmiany właścicielskie w giełdowej firmie inwestycyjnej

P ozytywna reakcja inwestorów nie powinna dziwić, bo w akcjonariacie całkowicie zmienił się układ sił. Już nie zarejestrowany na Cyprze fundusz należący do inwestora Francisa Jordana ma decydujący głos w spółce, lecz rodzina Moritzów. Kontroluje ona (bezpośrednio oraz poprzez Hlamata Holdings) niemal 7,99 mln akcji TUP (czyli 52,5 proc. udziału w kapitale zakładowym), uprawniających do 65,90 proc. głosów w ogólnej liczbie głosów na walnym zgromadzeniu. Wcześniej dysponowała pakietem dający 6,8 proc. udziału w głosach. Przejęcie kontroli nastąpiło poprzez objęcie przez Elżbietę Moritz większości udziałów cypryjskiego funduszu w ramach podwyższenia kapitału zakładowego.

Wyraźne zwiększenie zaangażowania w TUP przez rodzinę Moritz, której przedstawiciele zasiadają w zarządzie i radzie nadzorczej spółki, to dobry sygnał dla pozostałych akcjonariuszy. Taki ruch podnosi wiarygodność firmy i każe przypuszczać, że rysują się przed nią ciekawe perspektywy. Inną kwestią jest, że kupujący mógł kierować się również atrakcyjnością obecnej wyceny (patrz tekst obok).

Ponadroczna bessa mocno dała się we znaki notowaniom warszawskiej spółki. W tym roku jej papiery przeceniono o 67 proc., a wartość rynkowa zjechała do około 75 mln zł. Cena akcji może wydawać się atrakcyjna, bo sama wartość kilkunastu nieruchomości, jakimi dysponuje giełdowa spółka, opiewa na blisko 144 mln zł.

W niepewnych czasach warto zastanowić się nad przyszłością TUP. Dla spółek zainteresowanych przejęciami podmiotów, które mają ukryte możliwości albo działają w niedocenionym sektorze, duże możliwości inwestycyjne mogą pojawić się już w przyszłym roku. Kłopoty z płynnością na rynkach finansowych mogą bowiem sprawić, że pojawi się sporo firm ocierających się o bankructwo. To szansa dla TUP na ciekawe akwizycje, zwłaszcza że dysponuje gotówką.

A co z bieżącymi wynikami TUP? Wehikułem wyników spółki inwestycyjnej jest sprzedaż projektów bądź zrewitalizowanych firm. Obecnie w jego grupie kapitałowej znajduje się kilkanaście spółek, w tym kilka kluczowych. Ciekawie wyglądają projekty przygotowywane przez spółkę — centrum rozrywkowo-biurowo-handlowe w Bydgoszczy czy ekomiasteczko w Siewierzy. Ten drugi projekt jest nowatorski i zakłada wybudowanie ekologicznego miasteczka na działce o powierzchni 120 ha. Już za trzy lata mają pojawić się tam pierwsi mieszkańcy, a wartość sprzedaży wszystkich mieszkań może sięgnąć nawet 1 mld zł. Dodatkowo TUP ma możliwość finansowania bieżącej działalności z wynajmu nieruchomości.