Twórca eobuwia poszuka talentów z Ostendi

Mariusz BartodziejMariusz Bartodziej
opublikowano: 2022-06-13 20:00

Start-up automatyzujący ocenę kompetencji specjalistów szykuje europejską ekspansję. Marcin Grzymkowski wesprze go kapitałem i doświadczeniem.

Przeczytaj artykuł i dowiedz się:

  • jaką technologię stworzył polski startup Ostendi
  • co uznaje za konkurencyjną przewagę
  • dlaczego zainwestował w niego Marcin Grzymkowski
  • jakie są dotychczasowe wyniki spółki
  • w jakim tempie zamierza rosnąć dzięki zagranicznej ekspansji
  • jakie zmiany, w ocenie partnera zarządzającego jednym z funduszy, zaszły w ostatnim czasie na polskim rynku startupów z branży HR
Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Twórca marek eobuwie i Modivo po rezygnacji z zarządzania nimi na dobre zajął się inwestowaniem przez swój wehikuł MKK3. CCC zapłaciło w ostatnim czasie za jego 20-procentowy pakiet w eobuwiu 720 mln zł, a pozostałe 5 proc. może dokupić za 180 mln zł. Marcin Grzymkowski zainwestował już m.in. 5 mln zł w 30 proc. udziałów w start-upie Ergonode, który rozwija oprogramowanie do zarządzania informacjami o produktach w e-sklepie. Teraz postawił na technologię w HR.

Miłośnik innowacji:
Miłośnik innowacji:
Marcin Grzymkowski wywodzi się z branży modowej, ale stworzone przez niego eobuwie od lat mocno stawia na technologię. Sprzedaje przede wszystkim przez internet, a w jego sklepach zamiast produktów są tablety — po złożeniu zamówienia sprzedawca przynosi towar z zaplecza.
Grzegorz Kawecki

Prosta technologia dla małych i dużych

Start-up Ostendi stworzył platformę automatyzującą obsługę procesów związanych z miękkim HR. Pomaga w krótszym czasie ocenić kompetencje pracowników na bazie konkretnych danych. Ofertę kieruje do lokalnych i międzynarodowych firm. Wśród klientów wymienia Budimex, Papaya Films i Santander Consumer Bank.

Platforma jest dostępna w dziewięciu językach (poza polskim to m.in. angielski, niemiecki, hiszpański i francuski). Oprócz funkcjonalności do rekrutacji i zarządzania talentami, ocen pracowniczych i badania zaangażowania oferuje także merytoryczne wsparcie dla działu HR, pozwalające m.in. stworzyć czytelny raport dla zarządu.

— Stawiamy na przedstawianie HR-owcom oraz badanym przez nich pracownikom konkretnych wniosków zamiast niejasnych zbiorów danych. Wierzymy w nowoczesne, inkluzywne podejście, dlatego nasze narzędzia można dostosować do specyfiki i oczekiwań danej firmy. Ostendi jest bardziej czytelne, intuicyjne i praktyczne niż wszystkie inne narzędzia dostępne dotychczas na rynku — twierdzi dr Bożena Roczniak, prezes i założyciel Ostendi.

Długofalowa inwestycja

Marcin Grzymkowski podkreśla, że praca zdalna i hybrydowa to już rynkowy standard i wszystko wskazuje na to, że się utrzyma. Menedżerowie muszą więc uwzględniać w budowie zespołów wiele czynników ryzyka związanych m.in. z brakiem sprawnej komunikacji, rozumienia celów czy identyfikacji z firmą. Jego zdaniem Ostendi pozwala szybko rozpoznać potencjalne zagrożenia i skutecznie nimi zarządzać.

— Znam Ostendi przede wszystkim z perspektywy klienta. Urzekła mnie szybkość i łatwość działania platformy, a co najważniejsze: merytoryczne wnioski, które umożliwiają sprawnie stawiać trafne diagnozy. Każdy przedsiębiorca wie, jak ważne dla podejmowania decyzji są rzetelne dane. Jestem przekonany, że stawiamy na sprawdzony produkt, który świetnie sprawdzi się w rynkowych realiach. Patrzymy na nasze inwestycje długofalowo — mówi Marcin Grzymkowski.

Okiem eksperta
Dynamicznie zmieniający się rynek
Magdalena Surowiec
partner zarządzający w Unfold.vc
Dynamicznie zmieniający się rynek

Już w latach 2017-18 widać było trend związany z powstawaniem platform i projektów wspierających rekrutację specjalistów IT. Wówczas było to związane z rosnącymi potrzebami pracodawców przy ograniczonej liczbie programistów. W tamtym czasie mocno wybił się i szybko zaistniał na arenie międzynarodowej choćby rodzimy start-up Talent Alpha. Pandemia przyniosła kolejne zmiany w nawykach, firmy otworzyły się na automatyzację. Jak grzyby po deszczu zaczęły wyrastać HR-tech dotyczące różnych obszarów branży: od pośrednictwa i łączenia potencjalnego pracownika z pracodawcą, ale z większym naciskiem na weryfikację kompetencji i wiarygodności, po digitalizację w zatrudnianiu, onboardingu i rozliczaniu pracowników tymczasowych lub niewykwalifikowanych. Pojawiły się też działające w modelu SaaS spółki wspierające zatrudnianie i rozliczanie wynagrodzeń, a także kondycję psychofizyczną pracowników.

Zagraniczna ekspansja

Wartość zakupu 40 proc. udziałów w spółce nie została ujawniona, jednak kwota ma pozwolić na realizację jej planów do końca 2023 r. Zamierza ona rozwinąć technologię, zespół i działania marketingowo-sprzedażowe, a także — na przełomie III i IV kw. — rozpocząć ekspansję w środkowo-wschodniej oraz zachodniej Europie.

W 2020 r., pierwszym roku działalności, Ostendi skupiało się na budowaniu struktur i rozpoznawalności marki. Wypracowało 0,8 mln zł przychodów przy 0,9 mln zł straty netto i operacyjnej.

— W 2021 r. odnotowaliśmy dwucyfrowy wzrost sprzedaży. W tym roku planujemy go utrzymać, natomiast w kolejnych latach — w związku z planowaną ekspansją międzynarodową — sądzimy, że możliwe jest trzycyfrowe tempo — mówi Bożena Roczniak.

Przewaga doświadczenia

Ostendi wdrożyło w ubiegłym roku model subskrypcyjny (SaaS), ale z powodu obsługi dużych organizacji i różnych oczekiwań elastycznie podchodzi do płatności. Podkreśla, że o jego sile stanowi to, że w odróżnieniu od części konkurentów zespół przeszedł z branży HR do technologii, a nie odwrotnie.

— Mamy bardzo duże doświadczenie w HR na różnych poziomach: marketingu, R&D i w dziale IT. Nasi programiści tworzyli już aplikacje HR z obszaru ATS-ów [systemów do rekrutacji — red.] oraz duże systemy do zarządzania procesami biznesowymi, np. Salesforce. Ja mam ponad 20-letnie doświadczenie w branży, pełniąc rożne funkcje: od konsultanta, przez dyrektora personalnego po strategiczne wsparcie zarządów w tworzeniu całej polityki personalnej — mówi Bożena Roczniak.

Branżowy inwestor

W inwestycje w technologiczne spółki HR zaangażowana jest mocno m.in. notowana już na GPW grupa Pracuj poprzez fundusz Pracuj Ventures. W wyniku pandemii koronawirusa wzrosło zapotrzebowanie na cyfrowe narzędzia HR w różnych obszarach: rekrutacji online, onboardingu, zdalnej komunikacji, podtrzymywania relacji firmy z zatrudnionymi, kontroli ich pracy, szkoleń internetowych czy rozwiązań kadrowo-płacowych. Fundusz Pracuj Ventures szacuje, że w ostatnich latach na rodzimym rynku funkcjonowało około 500 start-upów i scale-upów tego typu. W portfelu ma takie spółki jak Gamfi, Gymsteer czy Worksmile. Zwykle inwestuje jednorazowo do 2 mln zł.