Indeks PMI dla sektora usług w Niemczech spadł w oszacowaniu na wrzesień 2024 r. do 50,6 pkt z 51,2 w poprzednim miesiącu. To jego najniższy poziom od marca br. oraz czwarte z rzędu spowolnienie tego wskaźnika. Zbliżył się on niebezpiecznie do progu 50 pkt oddzielającego rozwój od kurczenia się.
Aktywność biznesowa wzrosła tylko nieznacznie, podczas gdy napływ nowych zleceń spadł po raz pierwszy od sześciu miesięcy z powodu niepewności klientów, słabych inwestycji i skutków ubocznych wynikających ze słabości sektora produkcyjnego.
Działalność eksportowa również spadła trzeci miesiąc z rzędu. Zaległości w realizacji prac gwałtownie zmniejszyły się, co doprowadziło do redukcji miejsc pracy trzeci miesiąc z rzędu. Presja inflacyjna osłabła, a wzrost kosztów i cen spowolnił do najniższych poziomów od ponad trzech lat, chociaż nadal przekraczał normy sprzed pandemii. Oczekiwania dotyczące wzrostu w kolejnych miesiącach osiągnęły najniższy poziom od roku, a obawy przed recesją zaciemniały perspektywy.
Jeśli tendencja spadkowa się utrzyma, gospodarka prawdopodobnie będzie się pogarszać jeszcze przez kilka miesięcy, zanim sytuacja znów się poprawi – powiedział Cyrus de la Rubia, główny ekonomista Hamburg Commercial Bank.
Złożony indeks PMI, obejmujący zarówno usługi i produkcję, spadł we wrześniu do 47,5 pkt z 48,4 pkt w sierpniu pogrążając się coraz głębiej w obszarze recesji.