Vinted coraz mocniejsze. Tworzy fundusz i rozszerza działalność

Łukasz RawaŁukasz Rawa
opublikowano: 2025-04-29 13:25

Litewska platforma handlu rzeczami z drugiej ręki zwiększyła przychody o 36 proc., a zysk netto ponadczterokrotnie. Inwestuje w logistykę, płatności i fundusz wspierający start-upy z branży re-commerce.

Przeczytaj artykuł i dowiedz się:

  • jakie wyniki finansowe osiągnęła firma Vinted w 2024 r.
  • jakie obszary działalności rozwija Vinted
  • czym zajmuje się nowo utworzony fundusz Vinted Ventures
Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Vinted nie tylko szybko rośnie, ale też z coraz większym powodzeniem zarabia. W 2024 r. przychody grupy wzrosły o 36 proc., do 813,4 mln EUR, a zysk netto aż o 330 proc., do 76,7 mln EUR. Skorygowana EBITDA sięgnęła 158,9 mln EUR, czyli ponaddwukrotnie więcej niż rok wcześniej.

– Ten wynik to efekt naszej strategii, której podstawą jest to, żeby użytkownicy Vinted dostawali jak najwięcej za jak najmniej. Trzymamy koszty w ryzach, budujemy własne zaplecze technologiczne i stale wprowadzamy nowe usługi, które rozwijamy na skalę europejską – mówi Thomas Plantenga, prezes Vinted.

Firma rozwija własne usługi logistyczne pod szyldem Vinted Go i płatnicze jako Vinted Pay, oraz rusza z funduszem inwestycyjnym.

Nowe rynki, nowe kategorie

W ubiegłym roku Vinted rozszerzyło działalność na nowe rynki: Chorwację, Grecję i Irlandię. W tym roku ma zadebiutować w kolejnych krajach. Ofertę na platformie sprzedażowej rozszerzono o nowe kategorie, takie jak produkty luksusowe i elektronika. To nie koniec zmian, bo jak zapowiadał Thomas Plantenga w styczniowym wywiadzie dla PB – do końca roku wszystko, co szef spółki ma w domu, powinno dać się sprzedać przez Vinted.

Równolegle rozwija się Vinted Go – spółka logistyczna grupy oferująca tanie dostawy przez sieć punktów i automatów paczkowych. Po umocnieniu pozycji we Francji i krajach Beneluksu w 2024 r. Vinted Go weszło do Hiszpanii i Portugalii. Spółka rozwija również Vinted Pay, czyli narzędzie płatnicze, które zadebiutowało na Litwie. Celem jest uproszczenie transakcji na platformie i dalsze obniżanie kosztów dla użytkowników.

Rusza Vinted Ventures

W kwietniu spółka uruchamia także własne ramię inwestycyjne pod nazwą Vinted Ventures. W jego ramach będzie inwestować w spółki na etapie od rundy A do C, oferując finansowanie w wysokości od 500 tys. do 10 mln EUR.

Fundusz będzie wspierać start-upy i przedsiębiorców działających w obszarze re-commerce, czyli handlu rzeczami z drugiej ręki. Jak deklaruje spółka, chodzi o inwestycje w innowacje w całym łańcuchu wartości, od logistyki po płatności.

– Chcemy aktywnie budować europejską gospodarkę cyrkularną, wspierając firmy, które zmieniają sposób, w jaki konsumujemy – mówi Thomas Plantenga.

W październiku 2024 r. Vinted przeprowadziło transakcję sprzedaży udziałów na rynku wtórnym, dzięki której wycena firmy sięgnęła 5 mld EUR.

W 2024 r. liczba pracowników grupy wzrosła o 19 proc., przekraczając 2,2 tys. osób. Większość z nich pracuje w centrali w Wilnie.