Jest duża szansa na to, żeby największa inwestycja lotnicza ostatnich lat została ulokowana w podrzeszowskiej Jasionce - twierdzą "Super Nowości".
Azjatycka firma Singapur Technology zamierza wybudować bazę serwisową dla dużych samolotów komunikacyjnych. Czy potężne zakłady, zatrudniające docelowo około 1,5 tys. pracowników, powstaną obok rzeszowskiego lotniska? - pyta gazeta.
Baza serwisowa będzie początkowo obsługiwała samoloty tanich linii lotniczych. W przyszłości planowane jest również świadczenie usług serwisowych dla dużych samolotów używanych przez tradycyjne linie lotnicze. Singapur Technology wybudował już jedną taką bazę w Europie, w szkockim Glasgow. Kosztowała ona ponad 100 mln euro. Gdzie powstaną drugie olbrzymie warsztaty lotnicze?
Chętnych na przyjęcie singapurczyków było wielu. Po trwających blisko rok wstępnych rozmowach i analizach na placu boju pozostały: Czechy, Litwa, Łotwa i Polska. Na terenie naszego kraju Rzeszów nie ma konkurencji. Jeżeli Azjaci zdecydują się na budowę bazy w Polsce, to na pewno w Jasionce. Końcowe rozmowy trwają - informują "Super Nowości".
Singapurczycy chcą, żeby grunt na którym powstanie baza serwisowa został im przekazany w użytkowanie przez lokalne władze. Inwestować zamierzają tylko w budynki, hangary i ich wyposażenie. Oczekują też pewnego udziału w przedsięwzięciu od innych podmiotów, w tym subwencji budżetowych, czyli grantów inwestycyjnych. Istotnym argumentem jest też możliwość uzyskania ulg inwestycyjnych i podatkowych. Takie decyzje mogą zapaść wyłącznie na szczeblu rządowym - piszą "Super Nowości".