Skarb chce przerwy do 15 maja i walne się zgodziło. Czyli nie będzie decyzji o dywidendzie. A w piątek (jutro) kończy się wezwanie Kulczyka.

"Trwa wezwanie" tak przerwę w WZA uzasadniła przedstawicielka Skarbu.
"Osiągnięcie porozumienia z kupującym jest możliwe"- prezes.
Wcześniej:
Zaczyna się walne Ciechu. Skarb Państwa zarejestrował 19, 97 mln akcji. Daje to ok. 65% proc. głosów na tm zgromadzeniu. Reprezentantów grupy Jana Kulczyka nie widać, na liście akcjonariuszy też ich nie ma. Łącznie akcjonariuszy jest dziś 31, wśród nich PZU OFE i ING OFE. Reprezentowanych jest 30,89 mln kapitału.
Dziś wyklaruje się czy wezwanie biznesmena Jana Kulczyka na akcje chemicznego Ciechu ma szanse powodzenia. Walne ma zadecydować m.in. o wypłacie, lub nie, dywidendy z zysku z 2013 r.
Decyzja o dywidendzie jest kluczowa, bo zatrzymanie zysku jest warunkiem, który w swoim wezwaniu stawia wzywający. Zagadką są przy tym zamiary skarbu państwa, który kontroluje 38,7 proc. kapitału spółki. Przypomnijmy: ostatnio rada nadzorcza Ciechu, reprezentująca skarb, nie poparła wniosku zarządu spółki o zatrzymanie zysku.
Wezwanie kończy się w piątek. Grupa Jana Kulczyka oferuje 29,5 za akcję Ciechu, a giełdowy kurs to ponad 32 zł. Czy Skarb sprzeda akcje Kulczykowi? Czy Kulczyk podniesie cenę?