Wysyp śledztw w sprawie Berg Holdingu

Dawid TokarzDawid Tokarz
opublikowano: 2024-05-08 20:00

Śląskie prokuratury podejrzewają, że spółka z NewConnect oszukiwała obligatariuszy, nabywców lokali i wspólnoty mieszkaniowe. A to nie wszystkie wątki kilku śledztw…

Przeczytaj artykuł i dowiedz się:

  • ile różnych prokuratur prowadzi śledztwa w sprawie Berg Holdingu (BH), spółki nieruchomościowej z rynku NewConnect?
  • o co śledczy podejrzewają władze BH, który obecnie znajduje się w restrukturyzacji?
  • co do powiedzenia w tej sprawie mają Kamil Kita i Ofka Piechniczek, czyli obecny i były szef spółki?
  • i co znajduje się w interpelacji poselskiej, dotyczącej BH, jaka ostatnio trafiła do Ministra Sprawiedliwości Adama Bodnara?
Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Przed weekendem majowym ujawniliśmy w PB niedomówienia, nieścisłości i nieprawdy z planu restrukturyzacyjnego Berg Holdingu (BH), a także to, że część wierzycieli spółki z NewConnect chce umorzenia jej postępowania sanacyjnego, w ramach którego ten plan został złożony. Wnioski o umorzenie poparła Prokuratura Okręgowa w Katowicach. Trudno się dziwić...

Śledztwo główne

O tym, że BH, kiedyś specjalizujący się w zakupie starych śląskich kamienic, ich odnawianiu i sprzedaży mieszkań, a dziś próbujący ratować się przed bankructwem, trafił pod lupę śląskich śledczych, pisaliśmy już w maju 2023 r. Prokuratura Rejonowa Katowice-Południe wszczęła wtedy dwa śledztwa, dotyczące działania na szkodę obligatariuszy i wierzycieli BH oraz wspólnoty mieszkaniowej budynku przy ul. Henryka Dąbrowskiego 22 w Katowicach.

Co słychać w tej sprawie po roku? Oba postępowania „ze względu na stopień skomplikowania, a także zakres przedmiotowy i podmiotowy” zostały w październiku 2023 r. przejęte przez jednostkę wyższego rzędu, Prokuraturę Okręgową w Katowicach. Wszczęte przez nią śledztwo mocno się rozrosło.

- Prowadzimy wielowątkowe śledztwo, obejmujące: oszustwa związane z emisją obligacji przez Berg Holding, Śląskie Kamienice, Śląskie Kamienice na Kozielskiej, Hornigold Reit i Sirra Inwestycje, niezgłoszenie wniosków o ogłoszenie upadłości tych spółek, przekazanie nieprawdziwych danych przez emitentów obligacji, udaremnienie zaspokojenia wierzycieli i oszustwa na szkodę właścicieli lokali zrzeszonych we wspólnocie mieszkaniowej przy ul. Dąbrowskiego – wylicza Aleksander Duda, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Katowicach.

Spółki córki, spółka siostry

Śląskie Kamienice (ŚK), Śląskie Kamienice na Kozielskiej (ŚKK) i Hornigold Reit (HR) to firmy, kontrolowane przez BH, którymi zarządza Kamil Kita. Są w podobnie złej kondycji finansowej jak spółka matka i jak ona emitowały niewykupione potem obligacje. W przypadku BH chodzi o papiery warte ponad 17 mln zł, ŚK - 10,7 mln zł, ŚKK - 4 mln zł, a HR – prawie 5 mln zł. Wszystkie spółki próbują się też restrukturyzować: ŚK od połowy kwietnia 2024 r. są w sanacji, a ŚKK i HR się o nią starają.

Z kolei Sirra Inwestycje (dziś IRT Polska) to firma, której nie ma w rejestrze zobowiązań emitentów, co może sugerować, że sama papierów nie emitowała. Z naszych informacji wynika jednak, że obracała obligacjami BH, i być może tych właśnie działań dotyczy śledztwo. Z pewnością to spółka nieprzypadkowa. Jej prezesem i właścicielem do 30 grudnia 2022 r. była Kornelia Kita, siostra szefa BH, a od tego dnia spółka należy do Kancelarii Restrukturyzacyjnej BEI, założonej przez Sebastiana Lechkuna, byłego doradcę restrukturyzacyjnego i kontrowersyjnego współpracownika Kamila Kity.

Dlaczego kontrowersyjnego? Sebastian Lechkun stracił licencję doradcy w 2022 r. po tym, jak katowicki sąd odwołał go z funkcji syndyka osoby fizycznej „z powodu rażącego uchybienia w wykonywaniu obowiązków” oraz „braku poprawy w ich wykonywaniu mimo nałożonej grzywny”. Był on też syndykiem spółki Bio-Energio-Chemia, która upadła w tak bulwersujących okolicznościach, że po naszym artykule na ten temat śledztwo w sprawie niedopełnienia przez Sebastiana Lechkuna obowiązków wszczęła… ta sama Prokuratura Okręgowa w Katowicach.

Więcej prokuratur

Okazuje się, że nie tylko ona zajmuje się domniemanymi nieprawidłowościami w BH i spółkach powiązanych. Postępowania prowadzą też dwie prokuratury rejonowe: Katowice-Północ i Katowice-Południe.

- Toczą się w nich sprawy dotyczące oszustwa związanego z udzieleniem pożyczki spółce Śląskie Kamienice, oszustwa na szkodę wspólnot mieszkaniowych przy ul. Kopernika oraz Styczyńskiego, a także spowodowania zagrożenia życia i zdrowia w związku z nieukończeniem prac remontowych – informuje Aleksander Duda.

Wszystkie śledztwa prowadzone są w sprawie, co oznacza, że do tej pory nikomu nie przedstawiono żadnych zarzutów. Samo wszczęcie postępowań oznacza jednak, że prokuratorzy uznali, iż w tak wielu różnych wątkach istnieje "uzasadnione podejrzenie" popełnienia przestępstw. Poprosiliśmy Kamila Kitę o komentarz w tej sprawie, i zapytaliśmy, czy nie obawia się rezultatów tych śledztw? Mimo obietnicy szef BH ostatecznie nie odpowiedział na naszego mejla.

W maju 2023 r. przekonywał, że kierowana przez niego firma „działa w interesie wierzycieli”, a trudna sytuacja finansowa grupy BH to efekt niezależnych od niej czynników, takich jak pandemia, wojna i dekoniunktura w branży mieszkaniowej. Podobne zeznania, jak wynika z nieoficjalnych informacji, Kamil Kita złożył też w śledztwie. A wtórowała mu, także już przesłuchana w sprawie w charakterze świadka, bliska współpracowniczka Ofka Piechniczek, która do stycznia 2023 r. była prezesem BH i zarządzała kilkoma innymi spółkami z nim powiązanymi.

Posłowie do ministra

Część pokrzywdzonych wierzycieli grupy BH, z którymi rozmawiał PB, twierdzi że śląscy śledczy działają opieszale. Zapytany o to rzecznik Prokuratury Okręgowej w Katowicach nie odpowiada wprost, jednocześnie zapewniając, że „przeprowadzono szereg czynności dowodowych, a zwłaszcza przesłuchano świadków i zabezpieczono obszerną dokumentację, w tym m.in. w zakresie emisji obligacji”.

- W dalszym ciągu trwa gromadzenie i zabezpieczanie materiału dowodowego, który pozwoli na pełne wyjaśnienie sprawy w poszczególnych wątkach – uspokaja Aleksander Duda.

O tym, że nie wszyscy w te zapewnienia wierzą, świadczy treść interpelacji poselskiej, która przed weekendem majowym trafiła do Adama Bodnara, ministra sprawiedliwości. Czwórka posłów Koalicji Obywatelskiej (Ewa Kołodziej, Piotr Lachowicz, Joanna Frydrych i Dorota Marek) oraz Anita Kucharska-Dziedzic z Nowej Lewicy złożyli ją - jak piszą - w imieniu kilkudziesięciu poszkodowanych inwestorów Berg Holdingu, który określają jako "domniemaną piramidę finansową".

Interpelacja parlamentarzystów dotyczy głównie braku postępów w działaniach śląskich śledczych, ale nie tylko. Mowa w niej też m.in. o ujawnionych przez PB kontrowersjach związanych z działalnością władz BH i postępowaniem sanacyjnym spółki, a także innych dotyczących sprawozdania Przemysława Zalewskiego, zarządcy sądowego BH. Na razie interpelacja nie doczekała się odpowiedzi…