Zaczyna się polowanie na ropę w Brunei

KSA, FT.com
opublikowano: 2010-04-22 10:09

W środku dżungli, 32 kilometry od stolicy Brunei, stoi platforma wiertnicza otoczona czymś, co wygląda jak ropa wyciekająca z ziemi - pisze obrazowo "Financial Times."

Niestety - szczególnie dla pracowników platformy pocących się w tropikalnym słońcu - nie będzie tak łatwo dokopać się do złóż, które przyniosą zyski. Czarne połacie to na razie tylko błoto, które wydobyto by stworzyć solidną podstawę dla platformy.

To pierwsze wiercenia lądowe w Brunei od 1988 roku. Szykują się przynajmniej trzy kolejne w tym roku, bo ropy szuka tam australijski AED Oil i kanadyjski Kulczyk Oil Ventures.

- Wkrótce dowiemy się, co mamy. Prawdopodobieństwo sukcesu jest spore - mówi Trevor Slater z AED Oil.

Na sukces liczy też Kulczyk Oil Ventures, który wkrótce wykona w Brunei swój pierwszy odwiert.

Tymczasem pracownicy platformy na razie są ostrożni w swoich oczekiwaniach.

- Znajdziemy ropę. Wiemy, że ona tam jest, ale mogą to być ilości nie nadające się do handlu - mówią.