Zadłużeni we frankach szwajcarskich już wcześniej odczuli podwyżkę stóp SNB

ISB
opublikowano: 2007-09-13 18:13

Osoby zadłużone we frankach szwajcarskich już znacznie wcześniej odczuły podwyżkę stóp procentowych, dokonaną w czwartek przez szwajcarski bank centralny - ocenia ekspert portalu eHipoteka.pl Bartosz Michałek.

Oprocentowanie kredytów rośnie w ślad za obrazującą przewidywania rynkowe stopą LIBOR. Dlatego spłacający raty kredytowe odnotowali ich wzrost już kilka miesięcy temu - ocenia Michałek.

Szwajcarski bank centralny (SNB) podwyższył w czwartek benchmarkową stopę procentową o 25 pkt bazowych - podał bank w komunikacie. SNB podwyższył przedział dla 3-miesięcznego LIBOR-u do 2,25-3,25 proc. z 2-3 proc. Benchmark wynosi 2,75 proc. To najwyższy poziom od września 2001 r.

Zdaniem Michałka, rynek przewidywał taki ruch, co od kilku miesięcy znajdowało odzwierciedlenie w rynkowej stopie LIBOR. Ta systematycznie rośnie i od połowy czerwca, kiedy to miała miejsce ostatnia podwyżka, jest stale powyżej poziomu 2,5 proc.

Dla przeciętnego w Polsce kredytu hipotecznego w wysokości 200átys. zł., zaciągniętego we frankach szwajcarskich, przy marży 1,5 proc., na 30 lat, w równych ratach, podwyżka oprocentowania o 25 punktów bazowych oznacza wzrost raty z 1006 zł do 1037 zł, a więc o 31 zł - obliczył Michałek.