Złoto jak za Cartera

WCH
opublikowano: 2008-10-31 00:00

Czy w przypadku złota powtórzy się sytuacja z przełomu lat 70. i 80.? Omawiając sytuację na rynku tego kruszcu trudno uciec od analogii z latami 70. W 1976 r. prezydentem USA został Jimmy Carter, polityk uczciwy, ale nieskuteczny. Za jego kadencji Stany borykały się z rosnącą inflacją i innymi skutkami kryzysu paliwowego. W Iranie władzę zdobyli fundamentaliści. Wielu zachodnich politologów uważało, że Ameryka i jej sojusznicy przegrywają zimną wojnę z bogatym w surowce ZSRR. Jak to odbiło się na cenie złota? W 1976 r. uncja kruszcu kosztowała od około 110 do 130 USD (około 500 współczesnych dolarów). W 1978 r. przekroczyła magiczną ówcześnie granicę 200 USD (około 600 dolarów z 2007 r.). Natomiast już w styczniu 1980 r. uncja osiągnęła wartość 850 USD (ponad 2000 USD współczesnych). Już kilka dni później cena spadła jednak i długo wahała się między 500 a 700 USD. Pod koniec 1983 r. złoto kosztowało już tylko 380 USD za uncję.