Złoto traci blask. Dolar i deeskalacja napięć handlowych ograniczają popyt

Tadeusz Stasiuk, Bloomberg
opublikowano: 2025-05-16 09:40

Ceny złota spadają w piątek, zmierzając w kierunku największej tygodniowej straty od sześciu miesięcy. Umocnienie dolara oraz łagodzenie napięć w globalnym handlu osłabiają atrakcyjność kruszcu jako bezpiecznej przystani dla inwestorów.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Cena spot złota zniżkuje w piątkowy poranek o około 0,6 proc., osiągając poziom około 3 221,19 USD za uncję. W ujęciu tygodniowym oznacza to spadek przekraczający 3 proc., co może przełożyć się na najgorszy wynik od listopada 2024 roku.

Kontrakty terminowe na złoto w USA również odnotowują niewielkie korekty spadkowe. W tym samym czasie dolar zyskał na wartości – mimo niedawnej lekkiej przeceny – co czyni złoto denominowane w tej walucie mniej atrakcyjnym dla inwestorów spoza USA.

Pomimo ostatnich spadków, notowania złota od początku roku pozostają na solidnym plusie – kruszec zyskał ponad 20 proc. Wzrost ten napędzany był m.in. przez rosnące zakupy funduszy ETF opartych na fizycznym złocie, intensywny popyt spekulacyjny z Chin oraz utrzymujące się zakupy banków centralnych.

Eksperci podkreślają jednak, że złoto wciąż cieszy się zainteresowaniem inwestorów, zwłaszcza w kontekście niepewności dotyczącej globalnych perspektyw gospodarczych i trajektorii inflacji. Spadki cen w tym tygodniu pobudziły popyt w kluczowych azjatyckich centrach handlu złotem, co może wskazywać na utrzymującą się siłę fundamentów rynku kruszcu.