Cena spot złota zniżkuje w piątkowy poranek o około 0,6 proc., osiągając poziom około 3 221,19 USD za uncję. W ujęciu tygodniowym oznacza to spadek przekraczający 3 proc., co może przełożyć się na najgorszy wynik od listopada 2024 roku.
Kontrakty terminowe na złoto w USA również odnotowują niewielkie korekty spadkowe. W tym samym czasie dolar zyskał na wartości – mimo niedawnej lekkiej przeceny – co czyni złoto denominowane w tej walucie mniej atrakcyjnym dla inwestorów spoza USA.
Pomimo ostatnich spadków, notowania złota od początku roku pozostają na solidnym plusie – kruszec zyskał ponad 20 proc. Wzrost ten napędzany był m.in. przez rosnące zakupy funduszy ETF opartych na fizycznym złocie, intensywny popyt spekulacyjny z Chin oraz utrzymujące się zakupy banków centralnych.
Eksperci podkreślają jednak, że złoto wciąż cieszy się zainteresowaniem inwestorów, zwłaszcza w kontekście niepewności dotyczącej globalnych perspektyw gospodarczych i trajektorii inflacji. Spadki cen w tym tygodniu pobudziły popyt w kluczowych azjatyckich centrach handlu złotem, co może wskazywać na utrzymującą się siłę fundamentów rynku kruszcu.