Mario Draghi przedstawiał najnowsze ruchy polityki monetarnej banku centralnego, gdy kobieta ubrana w czarną koszulkę z wykrzykiwanym przez nią hasłem wskoczyła na stół, przy którym siedział prezes EBC i obrzuciła go między innymi czymś co przypominało konfetti.

Gdy została odciągnięta, transmisja wideo z konferencji została wstrzymana. Po chwili jednak Draghi wrócił i choć wyglądał na zszokowanego to wydaje się, że nic mu się nie stało.
Na razie nie wiadomo kim jest kobieta i co było powodem ataku, jednak podejrzewa się, że jej protest może mieć związek z kolejnymi doniesieniami o kłopotach finansowych Grecji, która musi ubiegać się ponownie o fundusze od swoich wierzycieli, w tym od EBC.
Niektórzy aktywiści oskarżają bank o próbę wymuszenia oszczędności na krajach eurolandu, takich jak Grecja, która objęta jest finansowym programem pomocowym.