Tnij straty, zyskom pozwól rosnąć. To giełdowe powiedzenie może tłumaczyć awans do szerokiej czołówki rankingu akcji Pepco i Wittchena. Zestawienie, które przygotowujemy na podstawie danych z biura maklerskich, odzwierciedla popularność akcji z rynku głównego GPW wśród inwestorów indywidualnych. We wrześniu pojawiły się w nim dwie spółki, których notowania załamały się po opublikowaniu najświeższych danych finansowych.
W przypadku Wittchena, producenta m.in. walizek i akcesoriów skórzanych, wszystko szło dobrze do 14 września, kiedy okazało się, że wyniki za II kwartał są niższe od oczekiwań rynkowych. W zaledwie jedną sesję kurs osunął się o 19 proc. i wcale się nie zatrzymał, bo obecnie jest około 10 zł (30 proc.) niżej niż przed raportem półrocznym.
W jeszcze gorszej sytuacji są ci, którzy liczyli (a utwierdzał ich w tym nie tylko zarząd, ale także seria pozytywnych rekomendacji od analityków) na zmianę trendu w notowaniach Pepco. Tymczasem trend spadkowy gwałtownie przyspieszył, bo w krótkim czasie doszło nie tylko do obniżenia prognoz finansowych, ale także zmian w zarządzie. 18 października spółka ma zaktualizować strategię, co dotyczyć będzie zapewne tempa rozwoju sieci.
Trzeci reprezentant sektora detalicznego - Dino Polska - zamyka ranking, w którym pojawia się dość regularnie, ale na dość odległych pozycjach. W ostatnich tygodniach na GPW przeważali sprzedający akcje. Nie sprawdziła się więc tym razem historyczna prawidłowość, zgodnie z którą po publikacji wyników kurs dość często spadał, ale szybko się odbudowywał. Teraz spadek jest większy (od szczytu w lipcu kurs obniżył się o 27 proc.), co może świadczyć, że inwestorzy poważnie obawiają się skutków osłabienia kondycji konsumentów.
Na podium rankingu PB znalazł się te same spółki, co w lipcu i sierpniu - Orlen (od września 2022 r. nie schodzi z pierwszego miejsca), CD Projekt (premiera dodatku do “Cyberpunka” zwiększyła zainteresowanie spółką, ale kurs szybko zawrócił na południe) i KGHM. W górę klasyfikacji poszło PZU (awans z ósmej na czwartą pozycję), w dół - JSW (spadek z czwartej na szóstą). Piątą lokatę utrzymało Allegro, które pozytywnie wyróżniło się wynikami za II kwartał i jest hołubione przez analityków.
W szerokiej czołówce ponownie znalazły się Cyfrowy Polsat (spółce sprzyjają obniżki stóp procentowych) i XTB (kurs bezskutecznie próbuje odbić). Tym razem zabrakło natomiast miejsca dla przedstawiciela sektora bankowego, co zdarzyło się pierwszy raz w historii naszego rankingu. Tymczasem analitycy z Biura Maklerskiego mBanku uważają, że po dwóch miesiącach spadków czas na zakupy - wszystkie dziewięć rekomendacji brzmi “kupuj”. Ich zdaniem choć przeważanie akcji polskich banków w portfelach podczas luzowania polityki pieniężnej może się wydawać sprzeczne z intuicją, to historia (1998, początek 2000 i 2012) pokazuje, że miało to sens.
"Warto też odnotować, że sektor wyceniany jest na wskaźniku C/WK 1,0x i nie dokonał re-ratingu do stanu sprzed wybuchu sagi związanej z kredytami w CHF (wówczas C/WK wynosił 1,3x). Dzieje się tak mimo bardzo wysokich, powtarzalnych zysków w tym roku i poprawy perspektyw związanych z odpisami na portfel frankowy. Tymczasem zyski sektora w latach 2024 i 2025 oraz dywidendy poprawią się, kiedy spadną odpisy na CHF” - napisano w uzasadnieniu rekomendacji, wydanych pod koniec września.
Zainteresowaniem drobnych graczy nie cieszyli się w ostatnich tygodniach faworyci z poprzednich miesięcy, jak Asbis, Medicalgorithmics, Lubawa, Enter Air i Bumech.