Dzięki nowelizacji ustawy o Funduszu Poręczeń Unijnych BGK będzie miał więcej pieniędzy na wsparcie małych firm i samorządów.
Parlament znowelizował ustawę o Funduszu Poręczeń Unijnych (FPU), których udziela BGK.
— Dzięki nowelizacji zwiększa się krąg beneficjentów, którzy mogą skorzystać z instrumentów finansowych oferowanych przez bank — podkreśla Piotr Woźniak, minister gospodarki.
Dzięki nowej ustawie na poręczenia i gwarancje BGK mogą liczyć małe i średnie firmy oraz jednostki samorządu terytorialnego.
— Potencjał FPU jest bardzo duży. Mamy na jego rachunku 850 mln zł. Dzięki nim można zrealizować projekty o trzykrotnie większej wartości. Możemy udzielić 2,6 mld zł gwarancji i poręczeń — szacuje Wojciech Kuryłek, prezes BGK.
Przedsiębiorcy mogą uzyskać do 500 tys. EUR gwarancji, a samorządy do 5 mln EUR.
W przyszłym roku bank zamierza udzielić 200 mln zł gwarancji i poręczeń. To ponad dwa razy więcej niż w ostatnich dwóch latach działania FPU. Do tej pory bowiem udzielono gwarancji i poręczeń wysokości zaledwie 92 mln zł.
FPU kiepsko spełniał swoją rolę. Bariery w jego funkcjonowaniu można by wymieniać bez końca. Najważniejsze to długo trwający proces decyzyjny, niemożność wykorzystania gwarancji, jeśli przedsiębiorca nie uzyska zgody na dofinansowanie z Unii, zbyt niska wartość poręczenia, brak możliwości zabezpieczenia projektów dofinansowywanych przez Unię, ale nie wymagających współfinansowania z kredytu, czy wreszcie utrudnienia proceduralne dla banków współpracujących z BGK. Nowelizacja ustawy ma te bariery zlikwidować. Zwiększy też dostępność środków z Unii i obniży ceny kredytów na poręczane przez bank projekty.