Zanim pójdziesz do biura podróży, najpierw zajrzyj do biura informacji gospodarczej. Kopernik tam był.
Zanim pójdziesz do biura podróży, najpierw zajrzyj do biura informacji gospodarczej. Kopernik tam był.
Zanim pójdziesz do biura podróży, najpierw zajrzyj do biura informacji gospodarczej. Kopernik tam był.
Zanim pójdziesz do biura podróży, najpierw zajrzyj do biura informacji gospodarczej. Kopernik tam był.
Fora internetowe — to tutaj zagląda większość wczasowiczów, zanim wybierze się na zorganizowane wakacje, żeby poznać opinie o biurze podróży, które wypoczynek organizuje. W przypadku Kopernika — touroperatora, który ostatnio splajtował — niewiele to dało. Znacznie ciekawsze informacje o firmie można znaleźć w Krajowym Rejestrze Długów Biuro Informacji Gospodarczej. Sprawdziliśmy. Kopernik od ładnych kilku miesięcy zalegał z płatnościami wobec dwóch wierzycieli. Już w styczniu na listę nierzetelnych dłużników wpisała go Sferia, której nie zapłacił kilkunastu faktur po 300, 400 zł, a są też rachunki na tysiąc złotych i więcej.
Poważniejszy dług biuro ma wobec Europaische Reiseversicherung AG Oddział w Polsce, ubezpieczyciela, z którym Kopernik współpracował. Kooperacja zakończyła się wiosną tego roku wpisem do KRD z kwotą zaległych płatności wysokości 47 tys. zł.
Zapytaliśmy w KRD, czy Kopernik jest jedynym biurem podróży w spisie. Nie jest.
— W Krajowym Rejestrze Długów jest obecnie notowanych 29 biur podróży z całej Polski. Są to zarówno duże firmy o znanych markach, działające na rynku ogólnokrajowym, jak i mniejsi, lokalni operatorzy turystyczni — wyjaśnia Michał Kostrowicki, specjalista ds. PR w KRD BIG.
Kilka z nich negocjuje właśnie z wierzycielami i pewnie niedługo z rejestru zostaną wykreślone. Co z pozostałymi? Ich klientom pozostaje nadzieja, że są rzetelniejszymi płatnikami niż upadły Kopernik.
— Ta firma stworzyła piramidę finansową i popełniła przestępstwo. W każdej branży trafiają się niestety przestępcy — mówi Jan Korsak z Polskiej Izby Turystyki (PIT).
W Polsce działa 2,5 tys. touroperatorów wpisanych do Centralnego Rejestru Zezwoleń Ministerstwa Sportu i Turystyki i tysiące agentów niezarejestrowanych nigdzie. Czy zatem 29 firm w KRD to dużo?
— I tak, i nie. Musielibyśmy poznać każdy przypadek, żeby wyrobić sobie zdanie. Z całą pewnością trzeba dokładnie sprawdzić, z kim wybieramy się na wakacje, czy posiada zezwolenie, należy do organizacji branżowych. Kopernik np. nie był członkiem PIT — mówi Jan Korsak.
Podpis: ET