3:2 dla Lachowskiego

Eugeniusz TwarógEugeniusz Twaróg
opublikowano: 2014-07-23 00:00

FM Bank PBP oficjalnie ma prezesa. Ale nie cały nadzór finansowy był za.

Po 11 miesiącach od złożenia wniosku Sławomir Lachowski dostał zgodę Komisji Nadzoru Finansowego na objęcie funkcji prezesa FM Banku PBP. Za było trzech członków KNF, wstrzymało się dwóch: szef nadzoru i wiceszef, odpowiedzialny za sektor bankowy. Jednak nie czas oczekiwania na decyzję Komisji w sprawie Sławomira Lachowskiego był zaskakujący, ale fakt, że decyzja jest pozytywna. Rynek od kilku tygodni spekulował, że KNF zawetuje kandydaturę Sławomira Lachowskiego. Gdyby ktoś jeszcze w poniedziałek postawił na nią pieniądze, we wtorek w południe stałby się zamożny. Z kuluarowych rozmów wynikało, że kierownictwo KNF nie ma zaufania nie tylko do Abris Capital, głównego inwestora FM Banku PBP, ale również do p.o. prezesa. Nadzorcom nie spodobały się okoliczności powołania Sławomira Lachowskiego na tę funkcję. Rada nadzorcza namaściła go na stanowisko 8 sierpnia 2013 r., a wniosek do KNF trafił w poniedziałek. Wcześniej o wyborze poinformował serwis pb.pl. Nadzór miał wtedy pretensje, że o zmianach w kierownictwie banku dowiaduje się z mediów.

Wytykał Abrisowi, że wcześniej nie skonsultował tej kandydatury z nadzorem. Miał zastrzeżenia do formuły zatrudnienia Sławomira Lachowskiego, który podpisał z FM PBP umowę jako osoba prowadząca działalność gospodarczą, co stało się jednym z przyczynków do decyzji o odebraniu Abrisowi prawa głosu z akcji banku. Urzędowi nie podobało się wreszcie, że Sławomir Lachowski miał długą przerwę w pełnieniu funkcji menedżerskich. Na rynku postrzegany jest jako postać legendarna, twórca internetowego mBanku. Prezesem i bankowcem przestał być w 2007 r. Późnej zasiadał w radach nadzorczych, ale nie pełnił funkcji menedżerskich.