ARiMR wyda 400 mln zł na system dopłat dla wsi.
Do września 2008 r. rolnicza agencja musi podpisać umowę na utrzymanie swojego głównego systemu IT. Inaczej rolnicy nie dostaną dopłat.
W ciągu dwóch miesięcy Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa (ARiMR) musi wynegocjować z firmą HP umowy na utrzymanie systemu IACS obsługującego dopłaty rolnicze. Jeśli tak się nie stanie, system może przestać działać, a rolnicy nie dostaną na czas pieniędzy z UE.
Obecny kontrakt, który w 2005 r. wyceniono na 420 mln zł, kończy się w pierwszej połowie września. Nowa umowa powinna mieć podobną wartość. Beneficjentem kontraktu będzie też giełdowe ABG, które jako podwykonawca HP otrzymało w latach 2005-08 ponad 100 mln zł za serwis.
Zlecenia małe i duże
ABG negocjuje też kontrakt na wdrożenie nowego systemu PROW (Program Rozwoju Obszarów Wiejskich), ale jego wartość będzie daleka od wcześniejszych spekulacji prasowych. „Gazeta Wyborcza” i „Parkiet” informowały w kwietniu, że umowę z ABG oszacowano na 300-450 mln zł. Według informacji „PB”, negocjacje dotyczą znacznie mniejszej kwoty — zaledwie 25 mln zł. Przedstawiciele ABG i ARiMR powiedzieli nam nieoficjalnie, że nigdy nie była rozważana umowa za kilkaset milionów złotych.
— To kwota wyssana z palca — powiedziała nam osoba z kierownictwa ARiMR.
— Chcielibyśmy, by te kwoty były prawdziwe, ale nie są. Nie będziemy jednak komentować negocjacji z klientem przed ich zakończeniem — powiedział nam przedstawiciel ABG.
Obie umowy ARiMR musi podpisać z wolnej ręki. Nie ma czasu na zorganizowanie przetargu, a rezygnacja z usług HP czy ABG w tym momencie mogłaby być bardzo ryzykowna dla funkcjonowania całego systemu dopłat. Podpisując umowę z wolnej ręki ARiMR jest zobowiązana do informowania Urzędu Zamówień Publicznych (UZP) o takim zamiarze. Według naszych informacji do tego urzędu trafiła tylko informacja o zamiarze podpisania umowy z ABG na blisko 25 mln zł. O znacznie ważniejszej umowie z HP na razie nic w UZP nie wiadomo.
Moc pożyczą
Według naszego informatora zorientowanego w negocjacjacjach rozważanych jest kilka opcji nowej umowy z HP.
— Najbardziej prawdopodobna jest umowa na dzierżawę mocy obliczeniowej. Możliwy jest też całkowity outsourcing lub umowa mieszana. Wartość kontraktu powinna być zbliżona do poprzedniego — mówi nasz informator.
Obecnie sprzęt, na którym działa IACS, jest własnością ARiMR. Agencja kupiła go łącznie za blisko 100 mln zł. Serwery są jednak przestarzałe, więc wymagają modyfikacji lub wymiany, a ponadto stoją w centrach przetwarzania HP, a nie w budynkach ARiMR.
Mariusz Zielke