Jedna z istotniejszych zmian w podejściu inwestycyjnym, do jakich doszło w ostatnich latach, to mocniejszy nacisk na kryteria ESG. Dziś jednym z czynników przekładających się na wycenę spółek portfelowych jest jasno określony i dobrze skalkulowany scenariusz redukcji śladu węglowego. Abris Capital Partners, polsko-brytyjski fundusz private equity, deklaruje, że będzie pierwszym podmiotem z branży w Europie Środkowej, którego portfel inwestycyjny do 2025 r. osiągnie neutralność klimatyczną. Firma przygotowuje plany działań, które mają doprowadzić do uzyskania zerowej emisji CO2 w każdej ze spółek.

W portfelu Abrisu jest obecnie 15 podmiotów. Ostatnim nabytkiem funduszu jest kupiona na początku roku spółka Orbitvu z Tarnowskich Gór, która zajmuje się automatyzacją fotografii produktowej, m.in. na potrzeby e-commerce.
Automatyzacja i digitalizacja to oczywiste kierunki inwestycyjne. Abris wytypował jednak kilka innych trendów, którymi zamierza się kierować w kolejnych inwestycjach.
- To na przykład reshoring, czyli powrót działalności do regionów, z których została wyprowadzona w poszukiwaniu oszczędności. Trend ten wiąże się z zerwaniem łańcuchów dostaw z powodu pandemii i wojny w Ukrainie, a także z potrzebą zwiększenia elastyczności działania – mówi Wojciech Łukawski, partner w Abris.
Za istotne fundusz uważa również trendy demograficzne, m.in. starzenie się populacji. Dlatego chce stawiać m.in. na podmioty związane z ochroną zdrowia.
Fundusze PE co do zasady inwestują w średnim horyzoncie, czyli na trzy do pięciu lat. W portfelu Abrisu jest jednak także firma, którą fundusz kupił osiem lat temu. To Aures Holdings, właściciel sieci AAA Auto, która handluje używanymi samochodami w kilku krajach Europy Środkowej, m.in. w Polsce. Rynek aut z drugiej ręki ma się świetnie. W zeszłym roku sieć sprzedała ponad 86,5 tys. aut, a w tym roku liczy na rekord. Mimo to fundusz zastanawia się nad wyjściem ze spółki.
– To zapewne perspektywa kilkunastu miesięcy. Ekspansja na kolejny duży rynek będzie już raczej decyzją nowego właściciela firmy – twierdzi Wojciech Łukawski.
Jaką formę exitu wybierze Abris, na razie nie wiadomo. Zamierza rozważyć różne scenariusze.
Apaczka – Polska (Warszawa, Stalowa Wola)
Auers Holdings – Czechy, Polska, Słowacja, Węgry, Niemcy
Dentotal – Romunia (Bukareszt), Bułgaria (Sofia)
DOT2DOT – Polska (Batorowo, Nowy Konik, Kowale)
Endego – Polska (Kraków, Wrocław, Sanok, Lublin, Gdynia, Gliwice), Niemcy (Monachium), USA (Claymont)
Global Technical Services – Rumunia (Bukareszt), Serbia (Belgrad)
Global Technical Systems – Rumunia (Bukareszt)
Graal – Polska (Wejherowo, Kukinia, Kartoszyno, Tczew, Zduny)
GreenGroup – Rumunia (Buzau, Bukareszt, Iasi, Campia Turzii, Urziceni), Litwa (Wilno), Słowacja (Banska Bystrica)
Matex Lab – Szwajcaria (Lugano, Geneaa), Polska (Warszawa, Wrocław, Poznań, Kraków, Gdynia), Włochy (Milan, Brindisi, Pavia), USA (Raleigh), Francja (Paryż), Hiszpania (Madryd)
Orbitvu - Polska (Tarnowskie Góry)
Pehart – Rumunia (Dej, Petresti)
Scanmed – Polska (Warszawa, Lublin, Żory, Blachownia, Kraków, Chorzów)
Velvet Care – Polska (Warszawa, Klucze), Czechy (Žabčice)
WDX – Polska (Warszawa, Gdańsk, Katowice, Zgierz, Poznań, Wrocław)
