ADS obiecuje, że wreszcie wyjdzie nad kreskę

Wiktor Szczepaniak
opublikowano: 2008-06-27 07:08

Advanced Distribution Solutions (ADS), budujący grupę dystrybucji alkoholi i napojów, nie może zaliczyć ostatnich dwunastu miesięcy do udanych. Kurs akcji spółki spadł w tym czasie o 80 proc., z 2 zł do niespełna 40 groszy, mimo że przejęła ona w tym czasie wiele firm i rozkręciła sprzedaż. Problem w tym, że 2007 r. i pierwszy kwartał 2008 r. spółka zakończyła na minusie. Pojawiło się jednak światełko w tunelu.

Spółka podtrzymuje prognozy wyników na ten rok, zakładające osiągnięcie skonsolidowanych przychodów netto wysokości 610 mln zł oraz zysku netto na poziomie 8,5 mln zł. Możliwe jest jednak podniesienie prognoz w najbliższym czasie z uwagi na kolejne szykowane akwizycje i rozbudowę grupy.

— Prowadzimy w tej sprawie rozmowy z kilkoma firmami hurtowymi. Kolejne przejęcia sfinansujemy z funduszy własnych i kredytów — mówi Marian Przepolski, prezes ADS.

To oznacza zmianę planów, bo tegoroczne przejęcia miały być zrealizowane m.in. za pomocą nowej emisji akcji (dla akcjonariuszy przejmowanych firm). Z uwagi na kiepską sytuację na giełdzie akcjonariusze ADS zdecydowali jednak w środę o rezygnacji z emisji. Przynajmniej na jakiś czas.

Więcej w piątkowym "Pulsie Biznesu".