Sztuczna inteligencja już teraz jest użyteczna w wielu zawodach i organizacjach, nie tylko w tych najbardziej zaawansowanych technologicznie. W kraju nad Wisłą prawie połowa (49 proc.) miejsc pracy może skorzystać na wprowadzeniu AI. Jednak faktycznie tylko około jednej trzeciej (32 proc.) stanowisk naprawdę odczuje w pełni jej pozytywny wpływ. Dlaczego? Bo taki ich odsetek w Polsce opartych jest na dobrze działających sieciach i technologii – wynika z nowego raportu Wired for AI, opracowanego przez EY i Liberty Global. Bez wątpienia AI ma duży potencjał, żeby pomóc polskiej gospodarce. Ale jak wskazują eksperci, żeby możliwości zamienić w rzeczywiste profity, potrzebna jest solidna infrastruktura i dobrze przygotowani pracownicy.
- Aby w pełni wykorzystać korzyści płynące z AI, niezbędne są strategiczne działania w zakresie edukacji i szkoleń, jak również inwestycje w technologie i sieci cyfrowe. Potrzebujemy solidnej infrastruktury i dobrze przygotowanych pracowników. Takie podejście umożliwi maksymalizację korzyści ekonomicznych płynących z integracji AI przy jednoczesnym minimalizowaniu potencjalnych zagrożeń związanych z automatyzacją — mówi Dorota Gardoń, ekspertka z Biura Projektowania Systemów Cyfrowych.
Dodatkowe ręce do pracy
Polacy wciąż obawiają się, że sztuczna inteligencja zastąpi ich w wykonywaniu obowiązków służbowych. Jak czytamy w raporcie „Rynek pracy, edukacja, kompetencje – styczeń 2024” opracowanym przez Polską Agencję Rozwoju Przedsiębiorczości, już 22 proc. Polaków boi się wzrostu znaczenia AI i automatyzacji obecnie zajmowanego stanowiska. Kolejne 36 proc. ankietowanych stwierdziło, że przez sztuczną inteligencję w przyszłości może w ogóle zmaleć liczba dostępnych miejsc pracy. Ciekawe jednak jest to, że równocześnie tylko 13 proc. badanych korzystało dotychczas w pracy z narzędzi opartych na AI, co może oznaczać, że tak naprawdę nie są świadomi obszarów, w jakich można korzystać z tej technologii.
Odmienną wizję świata ze sztuczną inteligencją wysnuwają autorzy raportu Wired for AI. Zamiast robotów zastępujących ludzi, zauważają technologię wspierająca codzienną pracę. Zgodnie z analizą ekspertów z EY, dzięki wykorzystaniu sztucznej inteligencji, gospodarka Polski może uzyskać efektywność równoważną dodatkowym 4,9 mln miejsc pracy, co obecnie stanowi 30 proc. ogółu zatrudnionych w kraju. Nie oznacza to jednak, że powstaną nowe stanowiska, ale że istniejące siły robocze będą mogły wykonać więcej pracy.
Możliwości liczone w miliardach
Integracja sztucznej inteligencji z rynkiem pracy wpływa na wzrost produktywności zatrudnionych, a co za tym idzie – całych przedsiębiorstw. Oddziałuje to bezpośrednio na wzrost gospodarczy kraju, a według raportu Wired od AI, nowe możliwości liczone są nawet w miliardach dolarów. Z wyliczeń EY wynika, że korzyści płynące z integracji AI mogą dodać do polskiej gospodarki wartość równoważną nawet 90 mld USD rocznie.
Weź udział w szkoleniu online “AI dla MŚP” >>
- Sztuczna inteligencja będzie przejmować czasochłonne zadania, umożliwiając pracownikom skupienie się na bardziej złożonych projektach. To nie science-fiction, to nasza najbliższa przyszłość. Wprowadzenie AI do polskich firm to nie tylko kwestia zysków finansowych. To również wyzwanie dla rynku pracy, który będzie musiał się dostosować do nowych realiów. Niektóre zawody mogą stać się mniej potrzebne, podczas gdy inne, szczególnie te związane z technologiami informacyjnymi i zarządzaniem danymi, zyskają na znaczeniu. Edukacja i szkolenia będą kluczowe, aby pracownicy mogli skutecznie współpracować z nowymi, cyfrowymi kolegami — prognozuje Dorota Gardoń.