AIG BP zwiększy kapitał o 10 mln zł

Agnieszka Morawiecka
opublikowano: 2002-01-31 00:00

W tym roku AIG Bank Polska podwyższy kapitał zakładowy o 10 mln zł. Zakończy też wdrażanie systemu informatycznego, modyfikację produktów oraz wprowadzi do oferty kredyty hipoteczne.

AIG Bank Polska, specjalizujący się w udzielaniu kredytów i pożyczek gotówkowych dla średnio i mniej zamożnych klientów, zamierza przeprowadzić modernizację systemu informatycznego i zmodyfikować ofertę. Plany na ten rok przewidują także podniesienie kapitału zakładowego o 10 mln zł.

— Musimy mieć kapitały podstawowe na takim poziomie, aby spełniać wymogi nadzoru bankowego, dotyczące współczynnika wypłacalności — twierdzi Tomasz Kruk, wiceprezes AIG BP.

Cały zysk z 2001 r., 15 mln zł, uzupełni kapitały własne, które dzięki temu sięgną 112 mln zł.

Głównym zadaniem na ten rok jest całkowite wdrożenie głównego systemu informatycznego.

— Działalność banku oparta jest na systemie ICBS, z wyjątkiem części kredytowej. Chcemy w tym roku przenieść wszystko na jeden system informatyczny — mówi Tomasz Kruk.

Zintegrowanie systemu będzie bezpośrednio związane z modyfikacją produktów.

— Celem naszych działań jest unowocześnienie i uatrakcyjnienie produktów. Zakładamy, że wprowadzenie nowych aplikacji inicjujących transakcje pozwoli na osiągnięcie w 2002 roku 30-proc. przyrostu sprzedaży — twierdzi wiceprezes.

Bank — razem z Amplico Life — pracuje nad wprowadzeniem kredytów hipotecznych. Szczegóły projektu nie są jeszcze znane.

AIG BP skoncentrował się na trzech produktach: pożyczce gotówkowej, kredycie ratalnym i karcie kredytowej. Źródłem finansowania akcji kredytowej są certyfikaty depozytowe. Jednak w lipcu 2000 r. bank rozpoczął realizację programu depozytowego jako alternatywy uzyskiwania środków.

— 50-55 proc. kredytów jest finansowanych z akcji depozytowej klientów indywidualnych — mówi Tomasz Kruk.

AIG BP finansuje kredyty kreowane przez AIG Credit, pośrednika kredytowego, należącego do AIG Consumer Finane Group. Pojawiły się już spekulacje, że może dojść do połączenia banku z pośrednikiem.

— Nie ma przesłanek i uzasadnienia do takiej fuzji — twierdzi Tomasz Kruk.