Goodrich Krosno, który produkuje podwozia dla Boeinga i F-16, podpisze kontrakty z Airbusem. Goodrich Landing Gear, amerykański właściciel fabryki, wygrał przetarg na budowę podwozi dla największego samolotu europejskiego konsorcjum — A380.
Airbus, europejski producent samolotów, na początku roku rozpisał przetarg na dostawę podwozi dla swojej największej maszyny pasażerskiej — A380. Wygrał go amerykański Goodrich Landing Gear, właściciel Goodrich Krosno.
— Nie mieliśmy gwarancji, że część zamówień trafi do naszej fabryki. Audytorzy Airbusa sprawdzili pod względem gwarancji jakości wszystkie fabryki koncernu. Wiemy, że decyzje już zostały podjęte, a Goodrich Krosno będzie partycypować w produkcji podwozi dla Airbusa — mówi Jan Sawicki, prezes Goodrich Krosno.
Dodaje, że wysokość kontraktów, jakie będzie realizować zakład, jeszcze nie jest znana.
Kontrakt Airbusa z Goodrich jest pierwszym przypadkiem współpracy europejskiego konsorcjum z amerykańskim dostawcą podwozi. Dotychczas tego typu elementy wykonywała dla Airbusa europejska firma Messier-Dowty. Zdobycie tego kontraktu to dobra wiadomość i dla Amerykanów, i dla krośnieńskiej firmy. Goodrich — podobnie jak cała branża lotnicza — przeżywa trudne chwile, a ostatnio swoje zamówienia ograniczali Boeing, Lockheed Martin i kanadyjski Bombardier. W efekcie kurczył się także portfel kontraktów krośnieńskiej fabryki koncernu.
Jan Sawicki przekonuje, że o wyborze krośnieńskiego zakładu zadecydowały wysokie standardy jakości. Wiadomo jednak, że wpływ na decyzję Airbusa miały także niskie ceny zaproponowane przez polską fabrykę. Produkcja podwozi dla Airbusa A380 ruszy w przyszłym roku.
Amerykanie są inwestorem w krośnieńskim przedsiębiorstwie od siedmiu lat. W 1996 roku na bazie majątku WSK Krosno powstała spółka joint venture, w której 75 proc. udziałów objął Coltec Menasco z USA. W 1999 r. firma weszła w struktury koncernu Goodrich. Całość krośnieńskiej produkcji trafia na eksport.
Fabryka wytwarza elementy podwozi dla Boeingów 737, 747, 767 i 777, a także myśliwców F-16 i kanadyjskich samolotów transportowych Bombardier. Ostatnio amerykański właściciel zwiększył nakłady inwestycyjne w Krośnie z 6 mln USD (25 mln zł) do12 mln USD (50 mln zł).