Jak wynika z danych Narodowego Biura Statystycznego, aktywność sektora budowlanego w lipcu była najsłabsza od czasu zakłóceń związanych z wirusem COVID-19.
Druga co do wielkości gospodarka świata rozwijała się w drugim kwartale w wolnym tempie, ponieważ popyt w kraju i za granicą pozostawał słaby, co skłoniło Biuro Polityczne – najwyższy organ decyzyjny rządzącej Partii Komunistycznej – do określenia ożywienia gospodarczego jako „trudnego ”.
Oficjalny indeks menedżerów ds. zakupów w przemyśle (PMI) wzrósł w lipcu do 49,3 z 49,0 w czerwcu, pozostając poniżej 50-punktowej granicy, która oddziela ekspansję od recesji.
Ostatni raz wskaźnik ten wskazywał na spadek przez ponad trzy kolejne miesiące między majem a październikiem 2019 r., przed pandemią, co sugeruje, że negatywne nastroje wśród kierowników fabryk stały się szczególnie trwałe.
Pozaprzetwórczy PMI, który obejmuje subindeksy dla sektora usług i budownictwa, spadł do 51,5 z 53,2 w czerwcu. Subindeks dla budownictwa, dużego pracodawcy w obliczu szerszego kryzysu bezrobocia, spadł z wysokiego poziomu 65,6 w marcu do 51,2 w tym miesiącu.