Al Mazrouei przekonuje, że globalna gospodarka odniosła korzyści z ograniczenia podaży ropy. Nie obawia się, że potencjalna wojna handlowa może wpłynąć negatywnie na sytuację na rynku.
- Nie obawiam się wojny handlowej na rynku ropy – powiedział. – Ona może mieć wpływ na koszt odwiertów, koszt dokończenia projektów, ale myślę, że jej całkowity wpływ na ceny ropy będzie niewielki – dodał.
W tym miesiącu uczestnicy porozumienia o ograniczeniu podaży ropy spotkają się w Jeddah w Arabii Saudyjskiej. Mają tam dokonać oceny postępu w ograniczaniu globalnej nadpodaży ropy i równoważeniu rynku.