Kowal ukradł, a Cygana chcą powiesić — takie są wnioski po aferze Amber Gold. Upadek gdańskiej piramidy odczują głównie firmy pożyczkowe
W piątkowy wieczór, po cichu, została opublikowana „Analiza działań
organów państwa w odniesieniu do Amber Gold”, przygotowana przez zespół
roboczy przy Komitecie Stabilności Finansowej. Raport składa się z dwóch
części: opisu, co zrobiły i jakie były zaniechania państwowych urzędów w
sprawie złotej piramidy, oraz zestawu „rekomendacji wymagających
interwencji regulacyjnej”. Zespół roboczy przejrzał cały nieregulowany
rynek finansowy i na wszelki wypadek proponuje go uregulować na tyle, na
ile się da, żeby w przyszłości uniknąć ewentualnych problemów.
Walka z lichwą
Taktyka dmuchania na zimne zmroziła branżę pożyczkową. Zespół roboczy
zarekomendował dwie zmiany w przepisach, które bezpośrednio uderzają w
jej biznes. Po pierwsze, ustalenie limitu dla łącznych kosztów karnych
opłat, które można nałożyć na dłużnika. Dzisiaj właściwie nie ma takich
ograniczeń ani na rynku pożyczkowym, ani w bankach, co prowadzi do
patologicznych sytuacji — bywa, że klient zalegający ze spłatą 30 zł za
rachunek bankowy dostaje list z upomnieniem, którego koszt przewyższa
wartość zadłużenia.
„Celem regulacji jest wyeliminowanie odsetek nadmiernych
(lichwiarskich)” — pisząautorzy raportu i proponują ustalenie
maksymalnego pułapu opłat na poziomie odsetek ustawowych.
— W przypadku naszego rynku, gdzie mamy krótkoterminowe pożyczki i
średnia kwota pożyczki jest tak niska, ograniczenie wszystkich opłat z
tytułu zaległości do czterokrotności stopy lombardowej to nic innego jak
motywacja dla klientów opóźniających się ze spłatą, żeby dalej nie
płacili — mówi Loukas Notopoulos, szef Vivus Finanse. Limit dla opłat za
listowne monity dotkliwie uderza w interesy firm pożyczkowych — głównie
działających w internecie, oraz w tzw. chwilówki, natomiast nokautujący
skutek może mieć rekomendacja dotycząca górnego limitu dla łącznych
kosztów pożyczki.
„Propozycja regulacji zakłada, by wszelkie koszty (…) nie przekraczały
górnego limitu określonego w ustawie o kredycie konsumenckim” — zalecają
autorzy raportu. Pułap ten wynosi czterokrotność stopy lombardowej.
— Wprowadzenie górnego limitu jest pomysłem z kategorii delegalizacji
gier losowych w internecie. Jedynym efektem takiego posunięcia będzie
zlikwidowanie legalnych pożyczek i zamknięcie firm działających w Polsce
wraz ze wszystkimi tego konsekwencjami — twierdzi Loukas Notopoulos.
Brytyjski wzór
Autorzy raportu zalecają też objęcie branży pożyczkowej kuratelą UOKiK,
wprowadzenie obowiązku rejestracji oraz wymogów kapitałowych dla firm
zajmujących się taką działalnością.
— Rekomendacje te wychodzą naprzeciw naszym postulatom, choć uważamy, że
umiejscowienie nadzoru w KNF byłoby właściwsze. Co do wskazań
dotyczących limitu kosztów uważamy, że odpowiedzialny regulator najpierw
powinien zbadać rynek, zewidencjonować i opisać działające na nim firmy,
a później wprowadzać regulacje — mówi Andrzej Roter, szef Konferencji
Przedsiębiorstw Finansowych.
Jako wzór do naśladowania podaje brytyjski Office of Fair Trade, który
trzy lata temu też szykował się do walki z wysokim oprocentowaniem, ale
po długich dyskusjach uznał, że limity cen pożyczek wcale nie przysłużą
się w ostatecznym rozrachunku konsumentom, bo mogą ograniczyć im dostęp
do pożyczek, doprowadzić do wycofania niektórych produktów z rynku lub w
ogóle wyjścia firm z tego biznesu. Trzeba jednak dodać, że od kilku
miesięcy dyskusja o konieczności wprowadzenia ograniczeń rozgorzała na
Wyspach na nowo.
Jak to robią w innych krajach
POLSKA
ograniczenie wysokości oprocentowania do czterokrotności stopy
lombardowej.
AUSTRALIA
od tego roku prowizje od kredytu poniżej 2 tys. UAD nie mogą przekraczać
20 proc. jego wartości, a oprocentowanie 4 proc. miesięcznie. Dla
większych kredytów limit kosztów wynosi 48 proc. Zakazane są pożyczki
poniżej 15 dni.
KANADA
limit rocznych kosztów to 60 proc. wartości kredytu.
CZECHY
przygotowania do wprowadzenia limitu oprocentowania pożyczki na poziomie
trzykrotności oprocentowania kredytu bankowego.
IRLANDIA
200-procentowy pułap.
SŁOWENIA
górny poziom kosztów — 200 proc.
NIEMCY
dwukrotność średniego oprocentowania w sektorze bankowym.
FRANCJA
wysokość limitu ustalana jest kwartalnie.
Limity cenowe obowiązują również m.in. w wielu stanach USA, we Włoszech,
w Szwajcarii i Finlandii
Źródło: „Wpływ wprowadzenia limitu na łączne koszty pożyczek na rynek i
konsumentów”, uniwersytet w Bristolu