Analitycy nie spodziewają się zmiany stóp procentowych w październiku

Polska Agencja Prasowa SA
opublikowano: 2005-10-25 11:14

Analitycy nie spodziewają się zmian stóp procentowych banku centralnego podczas rozpoczynającego się we wtorek dwudniowego posiedzenia Rady Polityki Pieniężnej (RPP).

Analitycy nie spodziewają się zmian stóp procentowych banku centralnego podczas rozpoczynającego się we wtorek dwudniowego posiedzenia Rady Polityki Pieniężnej (RPP).

"Oczekujemy, że Rada pozostawi stopy procentowe bez zmian i utrzyma nastawienie łagodne w polityce pieniężnej. Za pozostawieniem stóp procentowych bez zmian przemawia brak informacji odnośnie programu gospodarczego rządu (w tym m.in. stopnia restrykcyjności polityki fiskalnej w najbliższych latach), danych nt. PKB za trzeci kwartał oraz projekcji inflacyjnej" - napisali we wtorkowym komentarzu specjaliści z Zespołu Analiz i Prognoz Makroekonomicznych Departamentu Strategii PKO BP.

Analitycy PKO BP dodali, że RPP, utrzymując stopy na niezmienionym poziomie, może wziąć pod uwagę ryzyko pojawienia się presji płacowej wynikające ze wzrostu cen ropy oraz wrześniowy wzrost inflacji.

Na ryzyko tzw. drugiej rundy i niekorzystnego wpływu cen ropy na oczekiwania inflacyjne, RPP wskazała w założeniach polityki pieniężnej na 2006 r.

Także analitycy Citibanku Handlowego uważają, że RPP pozostawi stopy procentowe na niezmienionym poziomie.

"W takim przekonaniu utrzymują nas wypowiedzi członków RPP, którzy sugerowali, że kolejne decyzje Rady będą uzależnione od informacji o PKB w III kw. br., a dane te zostaną opublikowane dopiero w listopadzie. Ponadto władze monetarne będą chciały wstrzymać się z decyzjami do ostatecznego uformowania się rządu i stworzenia zrębów planu gospodarczego" - podkreślają.

Również w poniedziałkowych komentarzach ekspertów dominowało przekonanie o tym, że RPP nie zmieni stóp na październikowym posiedzeniu.

"Stopy powinny pozostać bez zmian" - pisali analitycy WGI Domu Maklerskiego.

Także eksperci Commerzbanku uważają, że RPP utrzyma stopy na niezmienionym poziome, choć możliwe jest obniżenie ich o 25 pkt bazowych w listopadzie, po pojawieniu się większej liczby aktualnych danych o gospodarce.

Na wrześniowym posiedzeniu RPP nie zmieniła stóp procentowych i utrzymała łagodne nastawienie w polityce pieniężnej. Od 1 września stopy procentowe banku centralnego wynoszą: 4,5 proc. (stopa referencyjna), 6 proc. (kredyt lombardowy), 4,75 proc. (redyskonto weksli) i 3 proc. - stopa depozytowa NBP. 

W 2005 r. RPP obniżyła stopy procentowe już pięć razy: po 50 pkt. bazowych obniżyła je w marcu, kwietniu i czerwcu, o 25 pkt bazowych w lipcu i w sierpniu, przy czym w sierpniu stopa redyskonta weksli spadła o 50 pkt bazowych.

W poniedziałkowym wywiadzie dla "Parkietu" desygnowany na premiera Kazimierz Marcinkiewicz stwierdził, że "stopy w Polsce są za wysokie" i w sytuacji poprawienia budżetu i obniżenie deficytu "nie będzie powodów, by nie prowadzić nieco luźniejszej polityki pieniężnej".

Wcześniej - w połowie października - Marcinkiewicz zapowiadał, że chciałby spotkać się z Radą zaraz po ukonstytuowaniu się jego gabinetu. Wyrażał też opinię, że stopy procentowe mogą bezpiecznie spaść do 2,5-3 proc. z 4,5 proc. obecnie. Program PiS przewiduje likwidację RPP.

W połowie października Halina Wasilewska-Trenkner z RPP mówiła, że "wyczerpuje się" przestrzeń do obniżek stóp, a RPP ze swoimi decyzjami będzie chciała poczekać do danych o sytuacji gospodarczej za trzeci kwartał.