Arabia nie chce wojny

Maciej Zbiejcik
opublikowano: 2002-11-05 00:00

Mimo amerykańskich gróźb ataku na Irak, notowania ropy w dalszym ciągu tracą na wartości. Wczoraj spadły do najniższego poziomu od trzech miesięcy.

Poniedziałkową przecenę wywołało oświadczenie Arabii Saudyjskiej, która nie zamierza udostępnić USA swoich baz do przeprowadzenia inwazji na Irak. Podobne stanowisko w tej sprawie powinna zaprezentować Turcja. To może znacznie pokrzyżować plany militarne Stanów Zjednoczonych, które do przeprowadzenia akcji zbrojnej potrzebują baz w państwach otaczających Irak. Obawy o powodzenie całej operacji wymusiły w poniedziałek spadek cen ropy o blisko 1,5 proc. W Londynie za baryłkę ropy w dostawach na grudzień płacono 25,05 USD, a w Nowym Jorku 26,75 USD.

Zupełnie inaczej wyglądają notowania miedzi. Cena tego surowca rośnie z dnia na dzień. Zdaniem wielu fachowców, kurs miedzi już wkrótce może na dłużej przełamać poziom 1600 dolarów za tonę. Pod koniec ubiegłego tygodnia, dzięki zamykaniu krótkich pozycji, miedź pokonała ważny punkt oporu na poziomie 1575 USD/t.