Azjaci wydali na motofuzje 2,2 mld USD

Rafał Białkowski
opublikowano: 2008-08-07 00:00

Producenci aut i części z rynków wschodzących idą na zakupy. Otwiera to im autostradę do nowych technologii i klientów.

Producenci aut i części z rynków wschodzących idą na zakupy. Otwiera to im autostradę do nowych technologii i klientów.

Spowolnienie w globalnej gospodarce sprawiło, że branża motoryzacyjnej nieco wyhamowała zapędy konsolidacyjne. Z raportu „Drive Value” firmy doradczej PricewaterhouseCoopers, wynika, że w pierwszej połowie 2008 r. na całym świecie doszło do 289 fuzji i przejęć o ujawnionej wartości 13,2 mld USD. Rok wcześniej zamknięto 333 transakcje o wartości 19 mld USD (cały 2007 r. był rekordowy).

— Spadek liczby fuzji to skutek kryzysu kredytowego w Stanach Zjednoczonych. Jednak aktywność utrzymuje się na poziomie zbliżonym do takiego samego okresu 2005 r. i pozostaje tylko nieznacznie niższa od średniej liczby transakcji dla pierwszej połowy lat 2005-07 — przekonuje Piotr Wyszogrodzki, dyrektor ds. sektora motoryzacji w PricewaterhouseCoopers.

Najwięcej transakcji zanotowano na dwóch rynkach: w Azji (73 o wartości 2,2 mld USD) i USA (82 warte 2 mld USD). Jeżeli do końca 2008 r. utrzyma się obecna tendencja, to udział Stanów w światowej konsolidacji branży spadnie do najniższego poziomu od siedmiu lat.

— Dostrzegamy pierwsze oznaki nasilającego się trendu: gracze z rynków wschodzących przejmują uznane firmy z krajów rozwiniętych, żeby zyskać dostęp do globalnych klientów, rynków i technologii — mówi Piotr Wyszogrodzki.

Przykładem może być hinduski koncern Tata, który kupił od Forda kultowe brytyjskie marki Jaguar i Land Rover.

Mimo słabego dolara zagraniczni inwestorzy nie garną się do zakupów taniejących firm amerykańskich. To rezultat słabości gospodarki i rynku motoryzacyjnego w USA.

— Potencjalni nabywcy wycofują się lub opóźniają fuzje i przejęcia do chwili uzyskania jaśniejszego obrazu co do skali ryzyka w tym kraju — zauważa ekspert PricewaterhouseCoopers.

8

mld USD Tyle wyniosła wartość trzech największych transakcji w branży motoryzacyjnej w pierwszej połowie roku.