Azjatyccy eksporterzy silnie podbili wyceny indeksów

(Tadeusz Stasiuk)
opublikowano: 2005-02-07 08:44

Azjatyckie giełdy zaczęły nowy tydzień od mocnego uderzenia. Indeksy największych parkietów poszły ostro w górę po prezentacji danych z amerykańskiego rynku pracy. Wskaźnik tokijskiej giełdy Nikkei zyskał 1,20 proc. Z kolei rynek w Hongkongu zyskał ponad 1,6 proc., zaś parkiet w Seulu reprezentowany przez indeks Kospi podskoczył o 1,7 proc.

Azjatyckie giełdy zaczęły nowy tydzień od mocnego uderzenia. Indeksy największych parkietów poszły ostro w górę po prezentacji danych z amerykańskiego rynku pracy. Wskaźnik tokijskiej giełdy Nikkei zyskał 1,20 proc. Z kolei rynek w Hongkongu zyskał ponad 1,6 proc., zaś parkiet w Seulu reprezentowany przez indeks Kospi podskoczył o 1,7 proc.

W centrum zainteresowań dalekowschodnich inwestorów znalazły się przede wszystkim papiery spółek technologicznych. Szczególne wzięcie miały walory branżowych eksporterów jak Nintendo czy Samsung Electronics,

Wycena Nintendo największego na świecie producent przenośnych gier wzrosła o ponad 2,3 proc. W ten sposób inwestorzy zdyskontowali wiadomość, że sprzedaż zagraniczna generuje ponad dwie trzecie zysków. O ponad 1 proc. wzrosły notowania Sony, który poza Japonią realizuje nieco ponad 30 proc. przychodów.

Z kolei Samsung Electronics, największy koreański eksporter zyskał niemal 3 proc. Ponad ten poziom wzrósł natomiast kurs papierów Chartered Semiconductor Manufacturing. Singapurski producent chipów rośnie na fali spekulacji o ożywieniu w sektorze półprzewodników, jakie jest oczekiwane w tym roku.

W Hongkongu dobry dzień mieli posiadacze walorów banku HSBC. Wzbogacili się o około 1,6 proc. gdyż rynek liczy na jeszcze lepsze wyniki instytucji w związku z kolejnym zaostrzeniem polityki monetarnej w Stanach Zjednoczonych, gdzie HSBC generuje jdną trzecią przychodów.