Minister finansów Grzegorz Kołodko chciałby, w ramach zmian systemowych w Kasie Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego (KRUS), uzależnić poziom składki od dochodów rolników.
"Proponuję, aby (...)całokształt polityki w odniesieniu do KRUS przenieść do koordynacji przez Ministerstwo Gospodarki, Pracy i Polityki Społecznej i, co ważniejsze, zmienić styl naliczania i pobierania składek na KRUS tak, aby były one uzależnione od dochodowości gospodarstw rolnych" – powiedział Kołodko podczas wtorkowego czatu w portalu ministerstwa.
Budżet państwa wydaje obecnie na KRUS ponad 15 mld zł. Dotacja dla KRUS wynosi aż 93% jego przychodów, a składki jedynie około 5% przychodów.
Składka płacona na rolnicze ubezpieczenie społeczne jest obecnie jednakowa dla wszystkich i nie różni się w zależności od dochodów. Każdy rolnik płaci więc na swoją przyszłą emeryturę tyle samo, czyli ok. 160 zł miesięcznie (30% minimalnej emerytury). Resztę pokrywa budżet państwa.
Dla porównania, minimalna składka dla pozostałych ubezpieczonych w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych (ZUS) wynosi ponad 500 zł. (ISB)
ks/tom