Narodowy Bank Węgier utrzymał we wtorek stopę referencyjną na poziomie 6,5 proc. Decyzja jest zgodna z oczekiwaniami ekonomistów ankietowanych przez Bloomberga. Równie wysoką stopę procentową co Węgry ma w Unii Europejskiej tylko Rumunia.
Premier Viktor Orban chciałby obniżki stóp przed wyborami parlamentarnymi w kwietniu. Twierdzi, że ich obecny poziom hamuje wzrost gospodarki. Władze banku centralnego uważają jednak, że wysokie stopy musza nadal wspierać forinta i hamować wzrost inflacji. Ceny detaliczne rosły we wrześniu o ponad 4 proc. przekraczając górną granicę tolerancji banku centralnego. Rynek pieniężny nie spodziewa się zmiany stóp na Węgrzech w tym roku.
Forint słabnie obecnie o 0,1 proc. do 389.28 za euro. W tym roku umocnił się jednak wobec wspólnej waluty o ponad 5 proc.