
Według mediów, w trakcie zaplanowanych na 27-28 kwietnia obrad Bank Japonii , które prowadzone będą pod kierownictwem nowego szefa tej instytucji, Kazuo Uedy przeprowadzona ma być analiza, kontrola i przegląd dotychczasowej polityki, którą po części obwini się za stagnację w gospodarce. Bank chce dojść przyczyn postaw tak słabej dynamiki wzrostu i rozwoju trzeciej na świecie pod względem wielkości gospodarki, w rezultacie opracowując nową strategię i politykę.
Od roku 1999 Bank Japonii drastycznie złagodził swoją politykę, w tym stóp procentowych i rozszerzył do gigantycznych wartości program skupu aktywów. Do tego stopy procentowe sprowadzone zostały w ujemne obszary. Wszystko to w celu realizacji celu inflacyjnego ustawionego na poziomie 2 proc. Niestety, w tym okresie gospodarkę Japonii cechowała dezinflacja.
Tymczasem w swoim inauguracyjnym przemówieniu Ueda zdążył stwierdzić, że kontrola krzywej rentowności banku i ujemne stopy procentowe są na razie odpowiednie.