
Justin Nelson, bankier z jednego z największych amerykańskich banków inwestycyjnych spotkał się ok. 6 razy z Epsteinem między 2014 a 2017 r. Nie tylko on, ale i inni pracownicy JP Morgan widywali się z multimilionerem, by omawiać m.in. kwestie pozyskiwania przez Epsteina nowych klientów dla pożyczkodawcy.
Wszystkie spotkania, jakie nastąpiły po 2013 r. dotyczyły osób, dla których Epstein był doradcą.
Wykorzystywał młode kobiety
Finansista latami wykorzystywał seksualnie nieletnie dziewczęta i młode kobiety oraz oferował je innym milionerom. Udawało mu się uniknąć odpowiedzialności aż do lipca 2019 r., kiedy został aresztowany. Miesiąc później powiesił się w celi - na rok przed tym, jak miał rozpocząć się proces w jego sprawie. Prawnicy przedsiębiorcy kwestionują, że zmarł w wyniku samobójstwa.
JP Morgan pozwany przez ofiary Epsteina
JP Morgan przeczy, że wiedział o przestępstwa Epsteina i pozwał pod koniec lutego tego roku byłego członka zarządu Jesa Staleya za wprowadzanie w błąd co do postępowania milionera.
Sam pożyczkodawca został pozwany do sądu federalnego na Manhattanie przez kobiety, które twierdzą, że są ofiarami Epsteina oraz przez rząd Wysp Dziewiczych, gdzie finansista posiadał prywatną wyspę.
JP Morgan robił interesy z Epsteinem od 1998 r. i zarządzał jego ok. 55 kontami, które były warte setki milionów dolarów.
