Berlusconi zaznaczył, iż najlepszą z rozważanych metod uratowania Alitalii przed bankructwem jest jej przejęcie przez grupę włoskich biznesmenów, ale w razie potrzeby państwo lub państwowe koleje mogą wykupić znajdujące się w prywatnych rękach 50,1 proc. akcji.
"Jeśli będą oni (tzn. Komisja Europejska) nadal lamentować, będziemy mogli podjąć decyzję, w ramach której Alitalia będzie mogła zostać kupiona przez państwo, przez państwowe koleje. To groźba, a nie decyzja" - powiedział Berlusconi.
Premier-elekt, który powraca do władzy po wygraniu przez centroprawicę w połowie kwietnia przedterminowych wyborów parlamentarnych, energicznie promował pomysł przejęcia Alitalii przez prywatne włoskie konsorcjum - po tym, gdy swą ofertę kupna wycofała spółka Air France-KLM. Na razie jednak brak w tej sprawie jakichkolwiek konkretów.